witam
a my wczoraj zrobilismy wielkie zakupy dla Dzidzi
mam juz wszystko, nawet wozek
kaloderke i podusie tez juz wypralam, wiec teraz tylko jeszcze z tydz poczekam na rozlowenie lozeczka i wsio gotowe
a dzisiaj jestesmy sami, bo moja mama zabrala Mile na calodniowa wycieczke..w zwiazku z tym mi sie nic nie chce..obiad zjedlismy u babci, teraz A drzemie, a ja zajadam arbuza
a wiecie jaki byl wczoraj podniecony jak zobaczyl jak Mala mnie dwa razy kopnela..mialam ubaw, bo sie cieszyl jak dziecko i dzisiaj wszystkim opowiadal, jak to kalinka mnie kopnela i cala stopke widzial
a wy wszystkie odpoczywacie?to milego wypoczynku
[ Dodano: 12-06-2011, 17:00 ]
nina a jak to wam sasiad zastrzelil kota?
gosia a ty nie mialas nigdy alergii na siersc? to sie moze wziac tak nagle i zaatakowac? z drugiej strony jakby to bylo na siersc to nie jest to jedno czy na psa czy kota?
ja swojego kota przygarnelam, bo ta babka co mi go oddala twierdzila ze jej chlop ma uczulenie na jego siersc i nie moga go trzymac w domu, po czym kupili sobie Haskiego, a okazalo sie ze tez zrobili blad bo na jego siersc tez mial uczulenie
a ja w sumie tylko czekam az on zdechnie i nie chce miec wiecej zwierzat w domu, choc slyszalam ze dzieci co wychowuja sie ze zwierzetami - kotami czy psami w domu, nie sa pozniej alergikami