usidlona
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 8
Rejestracja: 09 mar 2007, 13:03

31 lip 2007, 06:17

Witajcie :)
ja zachorowałam na nadczynność tarczycy + choroba Gravesa dwa lata temu. Stres w pracy itp itd. Powaliło mnie niesamowicie - TSH miałam nieoznaczalne, leczenie rozpisane na 1,5 - 2 lat i w planie jod. Byłam zdruzgotana bo bardzo chciałam zajść w ciąże :ico_placzek:
po jakiś 8 miesiącach wyniki poprawiły sie nieznacznie a ja..... zupełnie nieplanując tego zaszłam w ciąże (taka mała wpadka :)
mój ginekolog prowadzący ściśle współpracował z panią endokrynolog i prawie całą ciąże (2 trymestry) byłam na lekach. W trzecim trymestrze leki odstawiono. Wyniki przez całą ciążę były takie sobie (raczej gorsze niż lepsze).
Wiedziałam, że bliźniaki mogą mieć chore tarczyce. Pediatra w klinice gdzie rodziłam znał całą sytuację. Po porodzie (CC) dzieciom natychmiast zbadano poziom hormonów i było ok. I tak jest do dzisiaj!!!!! :ico_brawa_01:
ze mną zaś jest rożnie. 8 miesięcy po porodzie tarczyca zaatakowała znowu i to dwa razy mocniej. Do dziś jestem na silnych lekach i nie wiadomo ile jeszcze, ale.... najważniejsze że dzieci są zdrowe
pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
usidlona

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

31 lip 2007, 08:52

usidlona witaj bardzo sie ciesze ze dzieci zdrowiutkie no z ta tarczyca to ja tez nadal walcze ale to jest dopiero 5 mies.pewnie tez to potrwa ok 1,5 roku bo juz mi endo.poinformowal ze on tal dlugo leczy :ico_puknij: jutro chyba lub pojutrze przejde sie zrobic badania i zobacze czy jakas poprawa jest chociarz ja czuje od pewniego czasu mi nawala i @ mi sie spoznia moze to od tego nie wiem :ico_puknij: Pozdrawiam

Awatar użytkownika
jasma
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 274
Rejestracja: 07 mar 2007, 10:07

06 sie 2007, 11:50

hej tarczycówki, jestem :ico_oczko:
Oj usidlona to rzeczywiście masz problemy powazne, ale najważniejsze, ze dzieciaczki sa zdrowe, a ty teraz porządnie postaraj sie to wyleczyc i oby sie udało. ja tez miałam Gravesa Basedowa. Leki od ponad pół roku (po 1,5 roku leczenia) juz odstawione i choroba nie wróciła, hormony w normie, ale..........jest niestety ale......od początku roku staramy sie o dzidzie i na razie nic......mam nadzieje, że nic się nie poparało w trakcie tego leczenia....czekamy do roku i jak się nic nie uda to trzeba będzie znów się udac do lekarza :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Agnes trzymam kciuki za wyniki mocno, mocno, mocno.......

mariollka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 26
Rejestracja: 19 kwie 2011, 10:59

nadczynność tarczycy a zajście w ciąże

19 kwie 2011, 11:31

Znacie jakieś kobiety, historie ciąż, które miały problemy z tarczycą (nadczynność, niedoczynność)?
Moja znajoma ma problemy z tarczycą i straszą ją, że nie będzie mogła zachodzić w ciąże...

Asiunia
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 654
Rejestracja: 18 mar 2007, 00:17

21 kwie 2011, 01:30

Moja kuzynka choruje na nadczynnosc tarczycy..Ma jedno dziecko i drugie w drodze:) Jest pod stala opieka lekarza i nie ma zadnych problemów..

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

21 kwie 2011, 06:36

Ja ma problem, a właściwie to nie mam już tarczycy i cały czas pozostaję na lekach. Od 2007 roku jestem pod opieką endokrynologa. Teraz jestem w 36tc. Jeśli znajoma będzie pod opieką lekarza i ustawi jej leczenie to nie ma problemu (ze strony endokrynologicznej) by zajść i donosić ciążę oraz urodzić zdrowe dziecko.

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

27 kwie 2011, 15:33

Był taki temat wiec go scaliłam i Mariolka masz wiecej dziewczyn o ktore mozesz pytac :-)

fejara
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 43
Rejestracja: 11 maja 2011, 19:05

11 maja 2011, 19:43

Ponad 10 lat temu mialam guza na tarczycy (ponad 10 cm), o charakterze nadczynnosci. Teraz juz tarczycy nie mam, pare lat temu odstawilam Euthyrox (wczesniej byl Letrox). Badam TSH co pol roku i hormony mam w srodku normy. Niestety, w ciaze jakos zajsc nie moge :(. Do tego mam endometrioze, ktora pojawia sie i znika jak ciemny na pasach :ico_noniewiem:

mdf3
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 15 cze 2011, 11:36

15 cze 2011, 11:43

Serwis Link usunięty przez moderatora ze względu na reklamę !
oferuje bezpłatne porady eksperta ds. niepłodności Wojciecha Gontarka - zajrzyj i dowiedz się jak zadać pytanie.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2011, 12:00 przez mdf3, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość