Witam.
A jednak Niusia się w ogóle nie zsikała w aucie te 2 godziny, ale dumna byłam. Jesteśmy już całkowicie wolni od pamka. Na noc tylko zakładam.
Dziś kupiłam Matkowi książki do szkoły, Przeraziłam się ile tego jest. Cała gruba teka. 120 zł poszło, a jeszcze religii nie ma. Nie mówiąc o reszcie. Masakra.
My już siedzimy na walizkach. Jutro ok 5 wyjeżdżamy, a o 8.50 mamy samolot. Jeszcze jutro może coś napiszę lub już w poniedziałek.\
Trzymajcie kciukasy za szczęśliwy lot.
Wiolaw a pewnie, że trzeba korzystać z takich okazji.
Napisz jak tam wyjdzie z tymi butami bo aż ciekawa jestem.
To nie są łatwe sprawy, szczególnie w naszym kraju,