Awatar użytkownika
ewelcia1245
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 31 lip 2010, 17:53

06 lip 2011, 08:56

Aniaaa u nas pierwszego dnia jak przyszła huśtawka To Oksanka tak sobie była zainteresowana, ale ja ją ciągle tam sadzałam i teraz to jest zachwycona , moze sie bujac w 2 kierunkach i uwielbia karuzelke i sobie "gada" ze zwierzaczkami , a do namalowanego słonia uśmiecha sie :-D :-D :-D :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Aha i nawet jak przyjdzie do nas moja siostra z córónia to ona taz lubi sie pohuśtać :ico_oczko:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

06 lip 2011, 09:22

Aniaaa no te hustaweczki to fajna sprawa...poszukaj moze uzywanej ...nie wiem jak w Pl ale u nas sa w cenie ok £70-80 :ico_szoking: z jedenej strony to niewiele a zdrugiej spory wydattek ...tyle ze my odziedziczymy hustawke po corci kumpeli :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

a na wlosy ...tylko nie wiem czy karmiac mozna to dobrze dziala Revalid...jak znajde pudelko to doczytam... :ico_sorki:

M. ostatnio dziala mi na nerwy ...ciagle gdzies wychodzi po pracy ....na godzinke ...poltorej...Wczoraj tez :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: Nie odzywam sie do niego byly moje imieniny i czekalam z obiadkiem....ciesze sie ze jade do PL odpoczne sobie ...moze za mna zateskni!!! A kwiatki.... :ico_nienie: obiecane to zerwal po drodze ...bo bylo pozno jak wracal i wszystko bylo zamkniete...wywalilam do smietnika!!!biore jego karte i ide sobie dzis kupic cos fajnego do ubrania na wyprzedazach w ramach prezentu :-D

[ Dodano: 06-07-2011, 09:31 ]
a Szymcio od wczoraj marudny...i w nocy tez pojekiwal....chyba baczka nie mogl zrobic...teraz rano go na brzusio polozylam...a tak zawsze latwiej pierdki wychodza i spi sobie ladnie :ico_brawa_01:

magada1614ja nie wiem ile Szymcio zjada.....ale mu sie zdarza ciumkac i cumkac przez 15 -20minut potem beknie uleje mu sie i za pol godziny znow do cyca...wiec chyba duzo jednorazowo nie zjada za to czesto...

Aniaaaa z iloscia mleczka...kurcze bo ja bardzo schudlam ...tak jak przedz ciaza(albo i bardziej tyle ze proporcje figury mi sie ciut zmienily )i biust tez bardzo zmalal...dlatego mi sie zdaje ze nie mam mleczka ..(.poza tym chyba ten moj laktator troche lewy jest i slabo ciagnie :ico_szoking: ) i jak sie wczoraj Szymek zaczal ciskac przy cycu...to sobie nacisnelam piers zeby zobaczyc...takim strumieniem dostalam w oko ze o malo wzroku nie stracilam :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: wiec mysle ze jest okey!!!ale tez biore lactinatal ...bo jednak po nim odciaganac tez zawsze cos moge....a sama herbataka nic mi nie dawala (mimo ze pilam 2 rozne)...a te tabletki tez zapobiegaja kolkom u maluszkow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

06 lip 2011, 09:34

Dzień dobry :-)
ale piękną mamy pogodę, chyba zaraz na spacerek wyjdę
ja oprocz spaceru dzis caly dzien sprzatalam
a mi się nie chce w ogóle :ico_wstydzioch: w poniedziałek odkurzyłam i podłogi umyłam, ale czekają na mnie jeszcze kurze i łazienka... :ico_sorki:

Aniaaa zapomniałam wcześniej napisać, że też trzymam kciuki za Martynkę na rehabilitacji :-)
I ta Twoja córcia mała taka wesolutka, fajnie :-) tylko się cieszyć jak dzieci są takie śmieszki :-)
i współczuje sytuacji z włosami, ja też straszniee gubię, wszędzie są moje kłaki :ico_zly:
ale spokojnie, mojego K kuzynka też miała takie łyse placki na głowie ale odrosło wszystko :-)

Fintifluszka oj to miałaś z Gabrielem nie lekko :ico_sorki: , ja w sumie też nie powinnam narzekać, mały nawet takich napadów kolek nie miał, teraz po prostu marudzi po południu i tyle... Ale jestem z nim do wieczora sama w domu i nie mogę go non stop nosić, ciężkie bydle :ico_haha_01:
ale już go parę razy w to nosidełko włożyłam ale tak przodem do świata, bo on tylko tak lubi i jest trochę lżej.

magda1614 a co ile czasu je? może u niego będzie lepiej częściej a mniej?

ja w sumie mojego karmię tak na oko, nie przestrzegam tych norm co na opakowaniu od mleka są, że teraz powinien niby jeść 150ml 6 razy na dzień, ja mu podaje 120ml, czasem nawet 90 tylko i je po prostu częściej, bo on nawet więcej nie chce wypić na raz. Nawet nie liczę ile razy był karmiony i ile wypił łącznie na dobę ale myślę, że mu starcza w zupełności.

[ Dodano: 06-07-2011, 09:37 ]
biore jego karte i ide sobie dzis kupic cos fajnego do ubrania na wyprzedazach w ramach prezentu :-D
haha i bardzo dobrze :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

06 lip 2011, 10:47

Aniaaa trzymam mocno kciuki by neurolog powiedział, że rączka jest cała i zdrowa. A rehabilitacja, jeśli konieczna, to by trwała jak najkrócej.
co do włosów, spróbuj może dercos, to jest do wcierania, myślę, że nie zaszkodzi, albo radical w ampułkach, łykasz jakieś witaminy dla matek karmiących????
tylko z tym wypadaniem włosów po porodzie to słyszałam, ze jest tak, że co ma wypaść to wypadnie i nic nie pomoże, bo to sprawa hormonalna, ale odrosną tyle ile wypadło. Oby :ico_noniewiem: bo ja mam mało a na dodatek też ich wszędzie. dercoś stosowałam w liceum, włosy wychodziły mi dosłownie garściami, jak umyłam to nawet nie czesałam, jedna kuracja dercosem pomogła :ico_haha_02:

tabogucka, ja też schudłam, co mnie bardzo cieszy, ale cycki to mam paskudne teraz, wiotkie, małe, opadnięte :ico_zly:

magda1614
a próbowałaś dawać mu tyle ile mały chce zjeść????może z czasem zwiększy porcje , w końcu cały czas rośnie.A co ile je???? Mat jak jest najedzony, to wypycha butelkę z buzi językiem, także nie dam rady mu wcisnąć nawet łyka więcej. A je tak samo jak Wituś Dobrusi, tyle ile chce, nie wg schematu na puszce, tylko co 3 godziny, w nocy budzi się jeszcze 2 razy. Od 22 do 3 robi sobie przerwę,(bo u mnie 6 rano to jeszcze noc :-D ) a póxniej to już co 3 godziny je. I róznie, najmniej 120
najwięcej 180.

M. ostatnio dziala mi na nerwy ...ciagle gdzies wychodzi po pracy ....na godzinke ...poltorej...
oo a wiesz przynajmniej gdzie tak sobie wychodzi????
biore jego karte i ide sobie dzis kupic cos fajnego do ubrania na wyprzedazach w ramach prezentu :-D
ja to nawet nie mam jak się wybrać na zakupy, bo Mata ciągnąć mi się nie chce, a zostawić go nie mam komu, bo teściówa jakaś taka skwaszona łązi , nawet nie pytam, bo mnie wpienia. Jak czasami kłądę małego na łóżko i mówię, by go chwilkę przypilnowała to mi się pyta: a co zejdzie z łóżka???? :ico_puknij: nie wpadnie na pomysł, że może się przekręcić i spaść. :ico_puknij:

Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

06 lip 2011, 11:24

ja też schudłam, co mnie bardzo cieszy, ale cycki to mam paskudne teraz, wiotkie, małe, opadnięte :ico_zly:
dokładnie ja też :ico_placzek: okropność, i na dodatek mam na nich okropne

rozstępy
Jak czasami kłądę małego na łóżko i mówię, by go chwilkę przypilnowała to mi się pyta: a co zejdzie z łóżka???? :ico_puknij: nie wpadnie na pomysł, że może się przekręcić i spaść. :ico_puknij:
trochę niepoważne podejście... :ico_puknij:

ja na moją zawsze mogę liczyć tyle że ona mieszka w innej miejscowości ale co weekend jesteśmy u teściów, i wtedy mam czas dla siebie bo mały jest tam wielbiony ;-)

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

06 lip 2011, 15:49

gdzie tak sobie wychodzi????
tak...na ogol do baru tam u nich w hotelu na piwko czy 2 ...i nie to mnie denerwuje tylko to ze ten pacan nigdy nie zadzwoni...ja mu nie zabraniam jak wroce do pracy to sobie odbije te wszystkie wyjscia :ico_oczko: ale to ze czekam na niego z obiadem bo nie raczy zadzwonic... :ico_puknij:

serio jestesmy razem ze 4lata ale zaczal mnie teraz tak wkurzac...bo ja chyba ze wzgledu namalego bardzo dojrzalam ...a on stanaL w miejscu i zachowuje sie ciagle jak M. a nie jak tata Szymka....

a kupilam sobie fajne ogrodniczki ...taki obcisle bez plecow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 06-07-2011, 21:22 ]
usiluje wlasnie uspic malego metoda Febera...chyba mi nie idzie....

kladzie sie dziecko do lozka i wychodzi z pokoju...jesli placze to czeka sie 5 minut i wchodzi do pokoju na 2-3minutki zeby uspokoic np dac smoka przytulic ale nie brac na rece...nastepnym razem wchodzi sie po 10 minutach placzu ..i tak samo sie uspakaja przez chwilke maluszka...a potem po 15 ...i tego pierwszego dnia po 15 az do skutku az dziecko usnie...a nastepnego dnia wydluza sie czekanie do 20 minut itd....
ale Szymek buczy strasznie az sie krztusi ...a tu 4 minutki minely z 10 :ico_noniewiem:

magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

06 lip 2011, 22:51

witam
wiecie co on jakby jadł ile chce to byłoby to tak 60 ml i co 3-4godziny dlatego staram mu sie dawac 100ml jak jest glodny a w dzien jest to co 4 godziny i tez za bardzo nie chce :ico_sorki: jakby mu nie smakowało wogóle mleko a on musi jesc bo i tak jest taki malutki.
Dziś było w nocy tak ze o 3.30 zjadł tak 70 bo nie chcial bo mial gorączke :ico_szoking: 38.1 ale mu zbilam ochładzajac go i tez nie wiem od czego bo juz pózniej nie mial :ico_sorki: i o 9.30 ledwo co mu wcisnełam jedzenie bo on nie chcial zjesc a to bardzo duza przerwa :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Tak szczerze mówiąc jestem załamana tym,i jeszcze dzis zobaczyłam ze on ma w siusaki tylko malutką dziurke do siusiania i nic tak więc dochodzi nam kolejny problem z siusiakiem bo to chyba ta stulejka :ico_sorki: nie wiem bo sie nie znam akurat na tym,ale wiecie co bylam tydzien temu u chirurga i ogladał mu te jaderka i kurcze nie zajrzał do siusiaka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Dzis tez mały 2 razy po godzinie sie darł :ico_sorki: i ja chyba juz mam troche za duzo na głowie bedąc sama z dzieciakami i konczy mi sie juz cierpliwośc do tego jedzenia a nie wiem juz do kogo mam isc z lekarzy :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ciagle mówia mały zoladek ale on ma juz ponad 3 miechy :ico_puknij: :ico_puknij:

Sorry ze tak o sobie tylko ale mam doła strasznego i juz nie wiem co robić

miłej nocki :ico_sorki:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

06 lip 2011, 23:06

magda1614a czy Filipek je z cyca??? bo jesli z butelki to moze inny rodzaj mleka...moze taki dla refuksowcow np Nutramigen...bo moze jego zoladeczek ma problemy z trawieniem i mu mleczko wraca i piecze i dlatego tak nie chce jesc....ale nie wiem to tylko moje gdybanie...i tyle co maja ciotaka miala refluksowca....i po tysiacu lekow i milionie roznych mlek...wlasnie Nutramigen sie sprawdzil :ico_sorki:


i bardzo podziwiam Cie bo dwojka dzieci i studia :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: napewno nie jest Ci latwo ale radzisz sobie rewelacyjnie...kazdy ma gorszy dzien i nie ma sie co przejmowac ...tylko na forum sie wyzalic i poszukac rady a noz ktoras z mamusiek bedzie miala pomysl...
a co lekarze na to??? czy maly przybiera prawidlowo???moze taka jego uroda szczupaczek niejadek...i jak podrosnie do stalych pokarmow to sobie nadrobi... :ico_oczko:

odpocznnij sobie jutro bedzie napewno lepszy dzien...

magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

06 lip 2011, 23:19

tabogucka, no własnie przybiera dobrze dla mnie mógłby wiecej ale najwazniejsze ze mial w 3 mż podwoić wage i tak jest ale to jego jedzenie jest straszne pójde jutro jeszcze do pediatry z nim pogadac o tym mleku bo my kazdy rodzaj wypróbowalismy z tych normalnych mlek bo cyca nie chciał i zjad NAN:ico_sorki: :ico_sorki:

Ach sie wykończe chyba :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

07 lip 2011, 08:29

hej mamuski
wreszcie udalo mi sie wejsc... :-D
pozniej sprobuje Was doczytac...
od wtorku jest u nas moj brat :-D
wczoraj bylam z Marcelina u ortopedy, lekarz mowi, ze jest duza poprawa, ale dostalysmy przekaz na 6 kolejnych rehabilitacji...
P. tez byl wczoraj z nami, bo przedwczoraj w pracy spadl mu na noge 60kg grzejnik :ico_olaboga: robili mu rentgen, noge ma na szczescie nie zlamana, ale kosc jest jakby to nazwac, taka zeszlifowana... nasmarowali mu to jakas mascia z alkoholem i do poniedzialku ma tego wogole nie ruszac... i przyjsc do kontroli...
w sobote chrzcimy mala :ico_oczko: sukieneczke kupilam biala... i zaplacilam za nia majatek... tzn. z siostra P. kupilismy ja na pol. bo kosztowala az 36€ :ico_szoking:
Marcela ostatnio szaleje lezac na macie :-D i pelza sobie za zabawkami... coraz czesciej probuje sie przekrecac :ico_oczko:
no i stawiam :ico_tort: :ico_tort: za 3 miesiace naszej myszki :-D

[ Dodano: 07-07-2011, 08:47 ]
tabogucka, super, ze juz pozbylas sie gosci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wreszcie macie spokoj :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Fintifluszka, Pola jest przesliczna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Aniaaa, rehabilitacja Martynce napewno pomoze :ico_oczko: my juz bylysmy na 11 zabiegach (kazdy po pol godziny) i widac poprawe u Marceli... mam nadzieje, ze po tych kolejnych juz nie bedziemy musialy wiecej chodzic.. Wiec u Was tez napewno pomoze....
magda1614, a moze Filipek tylko tyle mleczka potrzebuje, skoro prawidlowo przybiera to powinno byc ok... nie martw sie na zapas... Moje blizniaczki tez wczesniaczki i jak mialy 3 mies. to gdzies kolo 100ml zjadaly z tego co pamietam...
Dobrusia, witaj kochana, dawno Cie nie bylo :ico_oczko:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości