patrycjaaa Wszystkiego Najlepszego!!!
agusia22 Współczuje ciężkiej nocki. Moja na szczęście <odpukać> budzi się tylko w nocy na jedzenie i zaraz zasypia. Ale nie raz wieczory są nie do wytrzymania bo płacze a ja nie wiem dlaczego Nie raz huśtanie nawet nie pomaga..
Czy wasze dzieciaczki też miały problemy po zjedzeniu tartej marchewki?? Mojej ostatnio jak podałam to myślałam,że się wykończy. Tak strasznie płakała i podkurczała nóżki Nie mogłam jej w ogóle uspokoić. Dzwoniłam do przychodni całodobowej wieczorem bo już płakałam razem z nią Okazało się,że zatrzymały się jej gazy i brzuszek ją bolał. Nadia jest na mleku modyfikowanym. Czy jest różnica jeśli chodzi o wprowadzanie posiłków jak karmi się mlekiem matki a modyfikowanym??? My dopiero za tydzień mamy wizytę u lekarza więc postaram się dowiedzieć dlaczego tak się działo. Bo byłam przerażona jej reakcją