Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

24 sie 2011, 11:57

Witam!!!
Nasza rocznica wczorajsza udana - w sumie nic wielkiego nie robilismy, odwidzili nas znajomi takze bylo spotkanko polsko- angielskie heheheh czesc mowila po polsku czesc po angielsku ale bylo wesolo przynajmniej
Od mezusia z roku na rok dostaje coraz to fajniejsze prezenty w tym roku z powodu zblizajacego sie wyjazdu do pl mic nie chcialam ale i tak dostalam piekny bukiet roz i kosmetyki z avonu :)

A teraz siedze i znowum mam dola z powodu paszportu, synek dopytuje kiedy przyjedziemy a mi juz serce peka z tesknoty za nim :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 sie 2011, 12:51

Sabcia super, że rocznica udana i pogratulować męża.

Isia i Kasia90 jak kasy brak na życie to nie ma co się zastanawiać. Trzeba spróbować.
Jeśli jednak jest inny sposób, to Magda wreszcie napisała święte słowa.
Te ciągle leki i inne rzeczy także kosztują, a do tego ile nerwów.
W przedszkolu dziecko też choruje. Nikt nie mówi, że, ale jednak mieć 1,5 roku, a 3 latka to różnica na takie przeżycia.
Nic na siłę. Są dzieci, które po prostu nie nadają się do żłobka i przedszkola.
Na siłę się nie uodpornią.

Magda33 a skąd ta choroba?

Ja mam naleśniki z serkiem i zupke kalafiorową.
Śmigam zaraz do babci. Spakowałam już się na dziś, na jutro do szkoły, dzieci do kuzynki. Oprasowałam się. Widać, że podenerwowana jestem. Pójdziemy sobie z Matkiem w Szczecinie do Mc Donaldsa.

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

24 sie 2011, 15:03

a skąd ta choroba?
prawdopodobnie od jakiegoś zwierzaka. Tylko teraz nie wiem czy ktoś na plac koło żłobka puszcza swoje psy czy koty i tam to Zosia złapała, czy jakieś dziecko ma zwierzaka wychodzącego i było zarażone i rozsiewa dalej, a rodzice nie są świadomi, bo to wygląda jak potówki czy wysypka alergiczna, a ja może trochę przesadzam może nie, ale z każdą pierdołą wolę pójść do lekarza i całe szczęście. W każdym bądź razie często jak Zosia chodziła do I gr. to słyszało się: proszę uważać, bo w II gr. jest to czy to :ico_olaboga: U nas w domu jest czysto, prawie sterylnie chodź bez przesady, ale po gronkowcu zwracam uwagę na czystość jeszcze bardziej niż do tej pory i na co dzień używamy żeli antybakteryjnych, Zosia myje ręce często, kot nie wychodzi z domu itp. więc to nie od nas to choróbsko. Zresztą my z P nie mamy wysypki. A Zosia dostała, gdy wróciła do żłobka i ją przenieśli. Zastanawiałam się też czy to nie po wizycie w zoo, bo byliśmy w niedzielę i mała głaskała owieczki, ale ponoć objawy nie są tak szybko, więc pozostaje żłobek. Może przez ząbki jest mniej odporna i złapała paskudę...ech... tak się ostatnio zastanawiałam czy wszystkie plagi świata spadają na naszą Zosię czy w końcu będzie spokój :ico_placzek: Że też ten mój brat z bratówką musieli zamieszkać u mojej mamy...tak to Zosia byłaby z babcią...

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

24 sie 2011, 20:58

to ja
ale mam nerwa
okazało sie ze do starej pracy nie wracam :ico_zly: od wrzesnia a od pazdziernika "nie wiadomo" - "szukaj sobie czegos ale jak bede miec miejsce to zadzwonie a jak zadzwonie to albo przyjdziesz albo nie"
no tak sie wkurzyłam, niedosc ze kasy brak, mieszkania brak, to jeszcze roboty brak, trzeba było isc na wychowawczy to by mnie musieli przyjąć... ehh

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

25 sie 2011, 12:55

Ja już po egzaminie. Nareszcie. Tak się stresowałam. Chyba bardziej niż chłopaki bo nawet bez długopisów przyszli :ico_szoking:
W każdym razie poszło im w miarę i u mnie zdali.

Isia i co szukasz innej pracy?

Magda nie ma co się za nic obwiniać i szukać przyczyn. Po prostu stało się. Zosia po ostatnich przejściach miała prawo być osłabiona.

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

25 sie 2011, 14:40

matikasia, no nie mam innego wyjscia. rozsyłam CV gdzie sie da ale odzewu narazie 0 :| och nie wiem jak to bedzie, żebym chociaz miała kase na jeden miesiąc życia tam bez pracy a tak to nie wiem jak to to bedzie :|

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

25 sie 2011, 15:36

Wysyłaj, wysyłaj. A może na początek do jakiegos sklepu??

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

25 sie 2011, 15:40

matikasia, no właśnie przekopuje oferty sklepów internetowych bo taka praca jest jak dla mnie super, no i mam doswiadczenie wiec tam szukam...

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

25 sie 2011, 21:21

Powodzenia:)

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

26 sie 2011, 10:45

matikasia, nie dziękuje ;-)

a u mnie Oliś chora :| gardło :( dostalismy antybiotyk i teraz oli śpi
jak nie urok to... :|

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość