Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

26 sie 2011, 21:06

Aga_89 oj bardzo chcialam dziewczynke
i robilam wszystko zeby ja miec
przez rok obserwowalam swoj organizm
lacznie ze zmiana diety
i udalo sie 3 dni przed owulacja jak to niby w teori ma byc
a jadnak cos w tym jest bo mi sie udalo
jestesmy bardzo szczesliwi
teraz tylko zeby pomylki nie bylo :ico_sorki:
bo wiem ze na usg sie zdazaja

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

26 sie 2011, 22:47

Cześć Dziewczynki

Sorki że tak długo nie pisałam ale u nas nudy same nawet nie miałam weny aby coś pisać a poza tym moja córcia tak mi daje w kość ostatnio że nie mam 5 min dla siebie tak jak była mniejsza to sama się bawiła hmmm.... mniejsza jeszcze 2 tyg. temu grzecznie bawiła się na macie a teraz od kilku dni jak ją tylko położę na kocu to zaczyna ptak płakać ze muszę ją zabrać bo nie da spokoju! Nie wiem co jej się dzieje nie chce w ogóle sama leżeć .

A do tego mam z nią problem z jedzeniem koza mała zje 3-4 łyżeczki czegokolwiek (zupka, kleik, kaszka, owocki) i zaciska buzię i nie chce zjeść więcej tak jak jakiś czas temu na śniadanko zjadała już ślicznie 120ml kleiku ryżowego tak teraz jak 60 zje z wciskaniem to max! A do tego jak daje jej zupki to staram się już nie miksować tak na papkę tylko widelcem gniotę to normalnie się dławi i krztusi, nie raz to już tak się strachu najadłam bo aż oddechu nie mogła złapać i do tego taki odruch wymiotny ma jakby coś jej w gardle stanęło! Nie wiem co robić czy na razie jej miksować i potem powoli próbować wprowadzać większe cząstki czy iść do lekarza? Jak myślicie? Ona ma już prawie 7mcy to powinna już umieć gryźć może nie gryźć jak my zębami ale tak rozgniatać i memlać w buźce! Dziś np. dałam jej biszkopta w mleczku namoczonego i było to samo odruch wymiotny i tak jakby jej się cofało wszystko! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Powiedzcie czy to jest normalne ?

Buzoczku Po pierwsze gratuluję etatu w szkole :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: po drugie nie przejmuj się prawkiem w końcu zdasz ... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
A powiedz co z tą pracą co niby córka dyrektorki miła ją dostać - masz jakieś wieści?

Ty piszesz ze Aduś ma ADHD to tak jak i moja Klaudia ona 3 sekundy spokojnie nie poleży przebrać ją albo przewinąć to totalna masakra jest wygina się na wszystkie strony- bo ona akurat w tej chwili chce tą zabawkę / bądź cokolwiek innego co leży za jej główką i sięga po to rączkami i nogami macha i wygina się w łuk! :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Aniulka szczerze to nie wiem czy to dobr zakup nie pomyśl że ja tu chcę coś Ci narzucić bo skoro tak zadecydowaliście to tylko i wyłącznie wasz wybór ale ja czytałam i słyszałam od lekarzy że chodziki b. źle robią na kolanka i bioderka i ja dla Klaudii nei będę kupowała tego ustrojstwa! Ale zastanawiam się nad takim skoczkiem że w miejscu stoi i może się na nóżkach podpierać i podskakiwać i obracać i w około jest stolik z różnymi zabawkami chyba wiesz o co mi chodzi! To chyba lepsze będzie!
A i zdjęcia cudowne jak Nadusia ślicznie już sama siedzi mój Klaudzik jeszcze na boki się przewraca nie potrafi jeszcze siedzieć samodzielnie!

Gaga Krzyś po prostu wymiata on jest niesamowity aż nie można uwierzyć że ona jest tylko o ok 3 tyg straszy od mojej Klaudii i tak już wymiata! Moja glizda do niego jest daleko daleko w tyle, wiem ze dzieci się nie porównuje bo każde rozwija sie we własnym tempie ale Krzyś jest mega rozwinięty! A i :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za kolejny ząbek u nas też lada chwila się pojawi u góry bo już takie białe kropeczki widać Już to kiedyś pisałam ale powiem jeszcze raz masz super chatkę - też bym chciała taką..... ach może kiedyś .....

Beatka No to tylko pogratulować że wam się tak udało wyliczyć choć wiesz to tak czy siak masz szansę 50/50%, z biologicznego punktu widzenia nie ma znaczenia kiedy i jak to robisz i ani dieta ani pełnia księżyca też nie wpływa na płeć dziecka, po prostu dobry plemniczek wszedł do środka i masz córcię! No ale szczerze GRATULUJĘ :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dobra spadam spać bo moje szczęście dziś zrobiło mi pobudkę o 6:30 z resztą tak jak od kilku ostatnich dni! :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko: DOBRANOC

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

26 sie 2011, 23:37

gaga ogromne :ico_brawa_01: za ząbka Twój Krzyś to normalnie wybiega ze wszystkim do przodu. My jeszcze ząbka nie mamy :ico_sorki: a jak tam zdrówko małego gorączkuje jeszcze?

A do tego jak daje jej zupki to staram się już nie miksować tak na papkę tylko widelcem gniotę
mój Adrian jak poczuje jakiś kawałek czegoś niezmiksowanego to ma odruch wymiotny, i mu miksuję i pewnie długo jeszcze będę, :ico_sorki:
Powiedzcie czy to jest normalne ?
hehe wyżej napisałam, że Adrian tak ma więc chyba normalne, i też mu ostatnio jedzonko czegokolwiek kiepsko idzie, jak go zupką karmie to moja córa z moimi plecami skacze, robi pajacyki i różne dziwne odgłosy wydaje, tak żeby ten się do niej śmiał, a ja w tym czasie korzystam z otwartej buzi i hyc z łyżeczką do środka :-D , a jak mu coś nie spodoba się, to on wtedy plum wszystko na mamusie, i to właśnie z takim odruchem wymiotnym :ico_zly:
nie poleży przebrać ją albo przewinąć to totalna masakra jest wygina się na wszystkie strony- bo ona akurat w tej chwili chce tą zaba
hehe normalnie jak przeczytałam Twojego posta to tak jakbym przeczytała opis zachowania Adriana :-D , jak go przebieram to kręci się na boki, czasem zapnę z jednej strony pampersa, a z drugiej nie mogę bo się ze mną siłuje i przekręca na bok :ico_zly:
A powiedz co z tą pracą co niby córka dyrektorki miła ją dostać - masz jakieś wieści?
oj tak cały czas czekałam na odp od niej, bo mnie ciągle zwodzila, a ja między czasie dostałam tel i propozycję od dyr gimn, i nic nie móiłam dopóki nie wiedziałam na 100%, dziś już wiem, że mam pracę w gimn, i poszłam do tej dyrki od przedszkola i spytałam co i jak , a ona, że nadal nie wie :ico_szoking: , że się zastanawia nad rozdzieleniem mi etatu na pół z córcią, żeby ta się przy mnie podszkoliła, więc ja jej na to, że ja rezygnuję, bo mam inną robote, a nauczycielkę dla córy niech sobie znajdzie gdzie indziej (jestem na TYz tą dyrektorką) :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

27 sie 2011, 10:05

a jak tam zdrówko małego gorączkuje jeszcze?
niestety nadal gorączkujemy, nocka w plecy, na rzęsach dziś chodzę. A do tego prawa jedynka nam idzie

A co do jedzenia, to ja też na razie miksuję. Za jakiś miesiąc zamierzam dawać mu kawałki.
Ale na przykład jak Krzyś uwali sobie pół buzi banana to świetnie potrafi go rozdrobnić i połknąć. To sam jest z chrupkami ryżowymi i biszkoptami.
A na zupki z kawałeczkami przyjdzie jeszcze czas.
Moja glizda do niego jest daleko daleko w tyle
Aga każde dziecko jest inne, zobaczysz jeszcze Klaudia Cię zadziwi i w wieku 9 misięcy chodzić zacznie, a Krzyś nadal będzie raczkował :ico_oczko:
I dziękuję za słowa uznania dla naszej chatki :ico_sorki: sama kolory i resztę dobierałam

A co ruchliwości, to Krzysia to ja się już nie wypowiadam :ico_olaboga:

Zmykam bo na zakupy muszę jechać, bo w lodówce echo i to z Bartkiem. Bo chłop chłop sobie z chorym Krzysiem i Bartkiem jednocześnie nie poradzi.

Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

27 sie 2011, 11:36

Aga nie jest tak do konca jak mowisz
ja ja planowalam z lekarzem
3x w miesiacu mialam monitoring aby dokladnie wycelowac owulacje
i dzialac nie wiecej niz 3 dni przed
i gin mi dawal 80% jesli sie dostosuje do zalecen
a moi chlopcy zostali poczeci w sama owulke
wiec musi cos w tym byc

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

27 sie 2011, 15:06

Beatka ja moją Klaudie ustrzeliłam 3 dni po owulacji tak ze nie wiem jak to jest ale też jestem mega szczęśliwa że mam córcie i to taką cudowną!

A powiedz kochana jak znosisz tą ciążę w porównaniu z poprzednimi? Bo ponoć na chłopca i na dziewczynkę jest inaczej!?

Buziaki

[ Dodano: 28-08-2011, 13:35 ]
Ale dziś pusto pewnie się laseczki weekendują :)

Beatka a może wrzucisz jakieś fotki brzusia?

Buziaki

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

28 sie 2011, 21:33

Witam dziewczyny, my dziś cały dzień poza domem byliśmy u rodzinki.
Krzyś od wczoraj po południu nie ma już temperatury, no ale wysypki ani widu ani słychu :ico_noniewiem:
i gin mi dawal 80% jesli sie dostosuje do zalecen
a moi chlopcy zostali poczeci w sama owulke
wiec musi cos w tym byc
teorie co do tego kiedy robić chłopca a kiedy dziewczynkę są dwie i dokładnie sobie przeczą :-D
Mój młodszy synek Krzyś jest owocem działań kilka dni przed owulacją i tego jestem na 100% pewna. Także i tak jest to ruletka
Beatka ja moją Klaudie ustrzeliłam 3 dni po owulacji

:ico_smiechbig: Aga ale się uśmiałam, chyba Ci się jakoś chochlik wkradł, po owulacji komórka jajowa żyje max dobę, także 3 dni po owulce na pewno Klaudii nie ustrzeliliście :-D

Zmykam spać, muszę odespać Krzysiową chorobę

Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

28 sie 2011, 23:14

z to owulacja to nie jest tak latwo ustrzelic
ja np zanim poszlam na monitoring myslalam ze mam zawsze owulacje co miesiac
a kazalo sie ze mam cykle bezowulacyjne
a brzuch mnie bolam na O
i dopiero ja zaczelam brac castagnusa cykle sie unormowaly
i owulka wrocila

Aga czuje sie inaczej
z chlopcami mialam gladka ciaze
prawie jak madziorka bylam aktywna
a teraz juz 5 miesiac a ja mam nadal mdlosci ale nie wymiotuje
i widze jak na buzi tyje
smakow nie mam zadnych

a to swieze zdjecie z 20 tc

Obrazek

Aniula
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 897
Rejestracja: 07 cze 2010, 22:34

29 sie 2011, 14:31

Witam!!!!!!!!
Beatko gratuluje upragnionej coreczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

stawiam :ico_tort: za spoznione i zarazem skonczone 7 miesiecy naszej perelki :ico_brawa_01:

u nas dzis juz lepsza pogoda bez slonka ale jest czym oddychac :ico_sorki:

a tu jeszcze fotki 7 miesiecznej Nadii z ukochanym kuzynem :-D

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

i z ulubionym wafelkiem

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Dziewczyny czekam na jakies fotki waszych szkrabow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

29 sie 2011, 16:14

Witam! Ja biegam cale dnie i załatwiam formalności związane z nową pracą. Jutro jade zrobić badania, a w środę rada pedagogiczna no i trzeba zacząć wdrażać się w to wszystko :ico_sorki:

Adrianuś jest pprzełodkim małym urwisem :-D
Jak narazie moja mama do niego przyjeżdża, ale mam nadzieje, że zdam wkoncu to prawko (1 mam egz) i będę go wozić do niej, tak to chociaż u siebie w domu cokolwiek kobieta porobi :ico_sorki:
Beatka ja moją Klaudie ustrzeliłam 3 dni po owulacji


Aga ale się uśmiałam, chyba Ci się jakoś chochlik wkradł, po owulacji komórka jajowa żyje max dobę, także 3 dni po owulce na pewno Klaudii nie ustrzeliliście
no faktycznie dziwna sprawa, albo Aga coś sobie pomieszała :ico_noniewiem:

Jeśli chodzi o to w którym dniu ja owulki ja robiłam dzieciaki, to nie mam zielonego pojęcia :ico_wstydzioch: , ja poprostu wiem, że mam te środkowe 5 dni, w które staraliśmy się tak intensywnie, że zaszłam w ciążę, z Oliwcią to bylo w 3 cyklu, a z Adrianem było troszke gorzej, bo miałam jakieś zaburzenia hormonalne, bo miała bardzo nieregularnie okres i no tak jakiś rok po rozpoczęciu starań zaszłam no i jest synal :ico_brawa_01:

Aniula fajne zdjęcia, oj ale nam rosną te dzieci :ico_brawa_01: za 7 miesiąc. Ja jakoś ostatnio nie mam czasu pstrykać fotki :ico_sorki: , ale się poprawię :ico_sorki:

[ Dodano: 29-08-2011, 22:27 ]
no i dziś normalnie musiałam, bo mały bardzo śmieszne minki robił więc wrzucam dwie fotki, jedna jest w podpisie, a druga tu:[img][img]http://images41.fotosik.pl/1034/c5d0a61af58cefabmed.jpg[/img][/img] :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość