nina0226, no to tez masz swietnych tesciów ;)
u mnie jazda była ze chrzestnymi ... eeerr.....
zacznijmy od tego ,że miała byc moja przyjaciółka bo nikogo takiego w rodzinie nie miałam i od Patryka przyjaciel bo ja nie chciałam jego zjeb... siostrzyczek ;)
no i ona sie rozpiła w wakacje i w transie była i ja poprosiłam inną kumpele ona mi 4 dni temu powiedziała ,ze `18.09 ma szkolenie i nie da rady a musi na nim byc... pfeee..
wiec poprosiłam patryka mamy brata rodzonego żone, ma roczną córeczke no i była zachwycona bo nikogo nie miała pod sobą...
a ,że rodzice patryka są z nimi pokłóceni to powiedzieli ,ze na chrzciny nie przyjdą ;)
wyobraźcie sobie ,ze od Patryka bedzie tylko jego babcia z dziadkiem ze strony mamy, chrzesny patryka i chrzestny małej i własnie chrzestna z mężem i córeczką...
jazda co ?
Patryk załamał sie ale olał ich skoro cała jego rodzinka olała nas...
dla mnie nawet lepiej bo mi 10 osób odeszło (tzn dla mojej mamy bo ona robi obiad w domu po mszy ) a oni i tak by nic małej nie dali bo chcieli ją chrzcic w grudniu bo wtedy by mieli kase... a co mnie to obchodzi, moje dziecko i bede chrzciła kiedy chce...
patryk sie postawił i takim oto sposobem wynikła powyższa sytuacja.. pfff...
no a mi tak szkoło zajeb... pomogła ,ze ucze sie sama jak studentka i co 2 miesiące 21 przedmiotów musze zdawac a jako wolny słuchacz na lekcje wejsc nie moge.
Co najlepsze 16 paźniernika pierwszy egzamin a moja wychowaczyni pojechałą na praktyki do niemiec a w domu zostawiła opinie z poradni pedagogiczno psychologicznej i nikt nie wie jak moja nauka ma wygladac. nonono ...
[ Dodano: 06-09-2011, 12:33 ]
a tak to u nas ok ;)
liwcia gaworzy, brechta sie w głos, smieje sie tylko do mnie jak mnie widzi i czasem do mojej mamy , bawi sie swoimi rączkami no i sztywno główke trzyma :)))
tak że ....