Awatar użytkownika
martaraz
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3604
Rejestracja: 05 lut 2010, 23:35

06 paź 2011, 23:31

Kinga_łódź, piękny opis :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja dwa razy rodziłam ale w PL. Powiem szczerze że pierwszy był ok. Tylko tyle że miałam 19 i byłam jeszcze bardzo nie do edukowana w tych sprawach. Córę urodziłam w 2h 10 min. Oczywiście miałam rozwarcie na 5 cm a skurczy zero pomimo oxcytotyny ( nie wiem jak się to pisze :ico_noniewiem: ) jak położna przebiła mi wody to juz poszło. Drugi poród też super, pochichramał sie z położnymi. Maż zdążył na ostatni gwizdek i zaczęłam rodzić. 2 h 40 min. Najgorzej szycie wspominam ból okropny pomimo 3 dawek znieczulenia :ico_sorki: Ale opieka w jak najlepszym porządku :-D

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

07 paź 2011, 09:56

ja miałam 2 cesarki więc nie mam doświadczenia w naturalnym porodzie :ico_oczko: ale co do cc to jestem zadowolona bo szybko doszłam do siebie choć teraz mam skutki uboczne po znieczuleniu odczuwam dość silny ból głowy promieniujący na kark ale cóż zrobić trzeba się przemęczyć :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

07 paź 2011, 13:49

kwiatunio, kurcze ja chyba bym się tego znieczulenia bała

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

07 paź 2011, 13:55

kwiatunio, napisz cos wiecej o CC,mnie czeka w maju i jestem ciekawa :ico_oczko:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

07 paź 2011, 13:56

Moja ciocia miała 2 cesarki i dzieci maja po kilka lat juz a ona cierpi na bardzo silne bole głowy i niemalże codziennie je ma.Ostatnio jak sie za to wzięła to lekarz powiedział że to po znieczuleniu od CC.

[ Dodano: 07-10-2011, 13:57 ]
kwiatunio, napisz cos wiecej o CC,mnie czeka w maju i jestem ciekawa :ico_oczko:
A czemu bedziesz miec cc?

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

07 paź 2011, 14:46

martaraz, ja myślę, że każdy pierwszy poród jest nie wyedukowany :ico_oczko:
Nie wiadomo czego kobieta ma się spodziewać :ico_sorki:
Przy drugim byłam bardziej świadoma :ico_sorki: i myślę, że dlatego tak dobrze go zniosłam :ico_sorki:

Kwiatunio współczuję tych bóli głowy :ico_sorki:

iw_rybka, a dlaczego będziesz miała cesarkę kochana??? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

07 paź 2011, 15:04

bo moje dzieci rodza sie duze,Andrzejek 4590,a Zuzka 5390 i do konca zycia bedzie miala nepelnosprawna raczke,bo utknela w kanale rodnym i ja na sile wypychali na swiat,wiec teraz juz nikt ryzykowal nie bedzie.Lekarz zaraz mi powiedzial,ze teraz beda robic ciecie,ten prywatny i ten panstwowy,wiec musze sie nastawic,wolalabym naturalnie,ale boje sie,ze kolejne dziecko bedzie musialo przejsc przez pieklo,bo mama bala sie CC :ico_olaboga:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

07 paź 2011, 15:06

ja 2 razy miałam znieczulenie w kregosłup, teraz jeszcze nie widze skutkow ubocznych ale po pierwszym porodzie tez ich wielu nie mialam, czasem bol glowy ale czy to przez to? nie chyba bo i wczesniej miewalam bole glowy przez niewyspanie itp

Awatar użytkownika
kwiatunio
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6675
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:31

07 paź 2011, 15:10

napisz cos wiecej o CC,mnie czeka w maju i jestem ciekawa
a co konkretnie byś chciała wiedzieć??? ja miałam cc w środę i w środę rano założyli mi wenflon, zrobili lewatywę :ico_wstydzioch: wzięli na porodówkę i tam dostałam 2 kroplówki, podłączyli cewnik, następnie przeszłam na 2 łóżko i mnie zabrali na salę operacyjną, tam pani anestezjolog zrobiła mały wywiad ze mną, kazała usiąść na stole operacyjnym bardzo skrzywić plecy czyli taki "koci grzbiet" zrobić i najpierw posmarowała je czymś a później wzięła dość dużą igłę i wprowadziła znieczulenie i nie będę ukrywać bolało na początku :ico_noniewiem: całą operację byłam przytomna, widziałam i słyszałam wszystko :ico_olaboga: ale były jakieś problemy bo za nim wyjęli mi Izunię to jeden lekarz położył się na mój brzuch :ico_szoking: a drugi wyciągał córcię, pobeczałam się jak nie wiem bo się bałam że coś nie tak, później poprosiłam o coś na spanie i obudziłam się jak już mnie przekładali na drugie łóżko :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kinga_łódź
4000 - letni staruszek
Posty: 4985
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50

07 paź 2011, 15:21

Rybko tak właśnie myślałam, ze o wagę dzieciaczków chodzi :ico_oczko:
A może teraz 3 małe się uda :ico_oczko: czego Ci oczywiście życzę :ico_brawa_01:

Elibell ja miałam znieczulenie raz przy Elizie i myślę, że te bóle głowy to bardziej z niewyspania :ico_oczko:

Kwiatunio ja tą igłe miałam w bólach wbijaną i nic nie czułam a tak na żywca
bez skurczy to chyba bym się bała :ico_szoking:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość