hej, siedzę z mega wielkim kubkiem kawy póki mały cicho leży w łóżeczku... Mam po mału dość tego wycia... od wczoraj, prawie cały dzień i prawie całą noc, zwariować można

:ico_brawa_01:dla Oksanki za zabek - niewiarygodne jak jej szybko to idzie

dla Roksanki

)
Dobra wiadomosc niania Sarah zgodzila sie na nasze warunki czyli 25 godzin minimum i depozyt w 2 ratach!!!
super!
czy jest jakis sposob przyspieszenia tego np o miesiac...
no chyba że za porozumieniem stron ;)
Dzis ulał tylko raz
Kolejana fajna rzecz Szpital Guys w ktorym sie uczylam a teraz szukam tam znow pracy ma przedszkole dla pracownikow...malutkie bo 42 miejsca ...ale napewno duzo tansze niz nianaka i mailabym malego na wyciagniecie reki ...moglabym do nie go w lunch wpadac na godzinke
to jest fajna sprawa na pewno :) a jest u Was coś takiego, że jak się karmi piersią to przysługuje wyjście z pracy na karmienie??
a moj dziec tylko i wyacznie mama mamam czy placze czy sie smieje to zawsze matki wina /zasluga .
mojemu wychodzi mama tylko jak się wścieka
i znowu karmienie w strachu od rana
P. to zawsze mowi: damy rade
mój M. też..
dzisiaj u nas termometr pokazuj 4 stopnie...
brrr.. a ja nawet nie wiem ile u nas, nie chce mi się nawet sprawdzić..
to Marceline w kombinezon ubiore
ja też juz ubieram, bo strasznie zimno jest

co prawda wczoraj musiałam mu ubrać misio-owcę (zdjecie w podpisie) bo 2 kombinezony jakie ma były uwalone chrupkami i się suszą po praniu
