hej :)
Żyję.. ale masakra jakaś... dzisiaj już lepiej, wczoraj po zabiegu to myślałam że będę po ścianie biegać

nie zerwali mi paznokcia.. wycięli "dzikie mięcho", paznokcia po bokach i... wepchnęli po obu stronach paznokcia (pod paznokcia) gaziki.. i tak mam zmieniać opatrunki aż mi paznokieć odrośnie, żeby go wyprowadzić na dobry tor rośnięcia

to pulsowanie jest najgorsze, no ale jakoś trzeba to znieść
Gwona, nie obraź się, ale on jakiś nienormalny chyba

ja bym go zaciągnęła do sądu żeby go wsadzili.. nie znoszę ludzi, którzy czują się nie objęci prawem i niszczą innych

a z tą siekierą to już nie żarty
Fintifluszka, super filmiki

jak się dzieciaki fajnie razem bawią
tabogucka, Mały klopsik

mój Mały je mleczko z kaszką w nocy, tak to rano i wieczorem kaszka, na drugie śniadanie jogurt, na obiad to zależy, albo zupka albo ziemniaczek, marchewka mięsko, ostatnio dostał buraka, to myślałam że spadnie z krzesełka tak sie wyrywał żeby jeszcze zjeść :D później na podwieczorek jakiś owoc :)
aneta11,
magda1614 , kurczę tak już ładnie było, a może to mleczko które mu teraz dajesz jednak mu szkodzi, bo przecież te kilka dni co nie ulewał był bez mleka, nie?
oj rany a my znow mamy noc z budzeniem sie plakaniem ..tak gdzies ze 4 razy...jestem nieprzytomna

bo to juz trwa ze 2 tygodnie....

oj masakra, ja już tak mam miesiąc, dzisiaj M. wstawał, to troche poleżałam :D