Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

25 paź 2011, 21:50

hej, mały się walnął na bok i śpi jak suseł! Olcia też padła, aż jestem zdziwiona, bo oni coś ostatnio obije strajkują ze spaniem. Mały od trzech dni śpi bardzo malutko, jedna duża drzemka a reszta jak zając pod miedzą.

NowaSejana a Ty nie mozesz pogadać z tatą, jakoś wjechać mu na ambicję co on wyrabia :ico_puknij: przecież ma rodzinę, wnuki, nie ma chęci do życia????woli sobie na własne życzenie zniszczyć życie???!!!!Bardzo mi przykro, to straszny nałóg.

tabogucka no ja to w ogóle się dziwię, ze Ty jeszcze jako tako funkcjonujesz jak wstajesz w nocy co godzinę :ico_olaboga: .Do butelki małego przyzwyczajaj bo się wykończysz! A tę kaszkę na noc to robisz na mleku modyfikowanym czy swoim????

Aniaaa to Karolcia tak choruje jak moja Ola, współczuję, wiem jak się umęczycie :ico_olaboga: Olcię dziś wysłałam do przedszkola, oby pochodziła do końca tygodnia :ico_sorki: ale ja się bardziej martwię jej skórką niż infekcjami, bo ma taką brzydką, ciągle plamy i plamy :ico_placzek:
a Martynka jest zuch! zazdroszczę, kiedy ja się tak pochwalę Mateuszkiem :ico_noniewiem: mój jakoś preferuje wędrówki na plecach po całym łóżku niż siadanie, a o wstawaniu to nawet nie mówię :ico_olaboga:
siedziałam z Małym do 6, M. się obudził po 9 wyspany i do mnie czemu ja taka zmęczona skoro spałam do 6?! Ja duze oczy i go uświadomiłam, że mnie obudził o 4.30, a on zdziwiony, że myślał, że już 6 :ico_haha_01: myślałam, że za jaja powieszę...
:-D mój jeszcze nigdy nie wstał do dzieci. nawet nie słyszy, że ja wstaję. z łóżkiem można go wynieśc z pokoju taki ma sen twardy :ico_olaboga:

mój ostatnio też tylko płynne rzeczy reflektuje, a w nocy zajada 210ml mleka (od 2 nocy..) normalnie w szoku byłam jak to zobaczyłam bo jak zjadał 130 to był max :ico_szoking:
no a ja z moim mam taki problem, że w ogóle nie chce jesć owoców. Ani przecierów ani soków. podałam hippa wypluwa, kupiłam dziś bobovitę, nie smakowało, chyba wszytskie soki wykupię i podam po kolei, może trafię w iego gust. Jedynie herbata koperkowa mu smakuje :ico_olaboga:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

25 paź 2011, 21:51

a nie próbowałaś go uczyc z butelki pić?
w dzien sie bawi butelka z herbatka wklada sam do buzi i wyjmuje chociaz wolal kubek niekapek ale teraz mu nie daje bo na dworze zimno a on sie przy tym caly oblewal...
butelki wogole nichce ..nawet z mleczkiem i to w dzien :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: poprostu wypluwa i juz :ico_olaboga:

[ Dodano: 25-10-2011, 21:55 ]
A tę kaszkę na noc to robisz na mleku modyfikowanym czy swoim
ona zawiera mleko modyfikowane ale miesza sie ja z woda tylko.... a co ze za chude i sie nie najada???

teraz serio lece spac bo pewnie znow mnie ciezka noc czeka :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

25 paź 2011, 22:05

Blanka26 napisał/a:
A tę kaszkę na noc to robisz na mleku modyfikowanym czy swoim

ona zawiera mleko modyfikowane ale miesza sie ja z woda tylko.... a co ze za chude i sie nie najada???
no właśnie, może, nie wiem :ico_noniewiem: a on ciągnie cyca jak się tak budzi czy się nim bawi???
teraz serio lece spac bo pewnie znow mnie ciezka noc czeka :ico_placzek:
przespanej nocy :-)


hehe właśnie czytałam na onecie, że kobiety które stresują się podczas poczęcia rodzą częsciej dziewczynki :-D która z Was się stresowała???? :-D

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

25 paź 2011, 22:52

stresują się podczas poczęcia
ale podczas poczęcia to znaczy w którym momencie?? :ico_haha_01:
teraz serio lece spac bo pewnie znow mnie ciezka noc czeka
spokojnej nocki :ico_sorki:
ja się nie kładę na razie, bo Młody już 2 razy sie obudził, jak na razie sączę kolejną herbatę i próbuję nie zasnąć, bo się nie opłaca.... :ico_sorki:
w dzien sie bawi butelka z herbatka wklada sam do buzi i wyjmuje
no to jest na dobrej drodze :D może jakoś go zachęcić słodkim sokiem? :ico_noniewiem:
z łóżkiem można go wynieśc z pokoju
mój zwykle też, dlatego jak ja mam dość to zapalam lampkę i go tak długo okładam, aż wstanie :ico_haha_01:
że w ogóle nie chce jesć owoców
hmm.. może faktycznie metodą prób i błędów?? Mój najbardziej lubi banana, a jak wpierdzielał pieczonego na grilu, to myślałam ze wyskoczy za łyżeczką :ico_olaboga:
no i ostatnio jogurciki uwielbia - za to przestał wcinać ziemniaki :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

25 paź 2011, 23:50

ale nastukalyscie znowu...

Wlasnie zapomnialam napisac, ze Pola tak swirowala ostatnio i placz byl straszny i w koncu w sobote jej wyszla lewa gorna jedynka i prawa gorna dwojka-jakos tak nie po kolei... a w niedziele juz lewa gorna jedynka byla, wlasciwie to ta jedynka lewa chyba wyszla w piatek wieczorem, bo w kapaniu zgrzytala zebami :ico_haha_01: mialam sprawdzic po kapieli co sie tam dzieje, ale mi wylecialo z glowy... wiec faktycznie mamy juz 5 zabkow, zaraz sie dziecko spokojniejsze zrobilo, zobaczymy na jak dlugo...

Z tym przedszkolem to masakra... za pazdziernik zaplacone, a moze ze 2 dni chodzil do tej pory, jutro moze mi sie uda go wyslac, bo w koncu zdrowy jest calkiem, pewnie zaraz cos do domu przywlecze, zwariowac mozna...

tabogucka, wiec jednak ta niania kolo domu?
A te Szymkowe pobudki to mysle przejsciowe :ico_noniewiem: moze ma teraz hlopak wieksze zapotrzebowanie...

A moj maz do Poli nigdy nie wstal :ico_noniewiem: Do Gabriela tez nie wstawal, ale teraz jak gabcioch jest starszy to w razie choroby, czy jakiesc nocnej pobudki "inwazyjnej" to Kuba sie nim zajmuje, jak trzeba mu tylko picko przyniesc to ja lece, chyba, ze Polka akurat jest na cycu to kube noga szturcham, zeby sie ruszyl, wlasiwie mi nie przeszkadza, ze do Polki nie wstaje, bo i tak ja jej cyca daje i Ona spi dalej, wiec po co by sie mial zrywac, czasami mi tylko w niedziele szkoda, ze moglby wstac z dziecmi i dac mi chwile pospac dluzej, a tu nici, nie pamietam juz ile miesiecy temu wstalam pozniej niz On, na pewno przed narodzinami Poli, wiec juz kawalek czasu...
A sprzatanie i prace domowe to w ogole nie ma o czym mowic, gary mi raz kiedys umyl to nawe t wam pisalam, bo w takim szoku bylam, a ogolnie to jak jest w domu to nawet ja nie moge sprzatac, bo go to denerwuje, ze sie tluke naczyniami, a odkurzacz jak wlacze to by mnie za drzwi wywalil...

Sejana, moj tato tez jest alkoholikiem, ale odkad mieszka sam to chociz nikogo tym nie krzywdzi i jednak jak sie moj syn urodzil to akurat tato mial zalamke zdrowotna, musial przejsc na diete i leki na cisnienie dostal i sie trzymal w pionie, bo powiedzial mi, ze mu na nas zalezy i nie chcialby jeszce "odchodzic" teraz sobie wypije czasami wiecje, a na pewno co dzien jakies mniejsze ilosci popija, ale wszystko jakos w granicach rozsadku i odzywia sie porzadnie :ico_sorki: szkoda mi Twojej mamy, ze sie musi z ojcem uzerac, bo ona na tym cierpi najbardziej... trzeba miec nadzieje, ze jeszcze cos mu sie odmieni...

Blanka, wlasnie ja dzisiaj Poli jakies naturalne kosmetyki kupilam-moze to cos pomoze bo juz taka jest szorstka, az plamy ma czerwone, nie wiem co jest grane, Gabrielowi nic nigdy alergicznego nie dolegalo, a Ona taka biedna... :ico_olaboga:

A martynka jest niesamowita :ico_szoking: ja myslalam, ze Polka jest niezla, bo ja ja puszczam na podloge i sobie smiga po calym domu, a tu takie hece, Ona przeciez za chwile bedzie chodzic :-D super!

A Tabogucka ten skoczek to fajna zabawka, ja nie wiem czy kazde dziecko ma taki etap, ale moj Gabriel mial takich kilka tygodni jak sie nauczy stawac, ze na kolanach kazdemu stawal i od razu sobie kical, az rece odpadaly od trzymania-taki hopsek bylby jak ulal :ico_oczko:

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

26 paź 2011, 08:21

NowaSejana a Ty nie mozesz pogadać z tatą, jakoś wjechać mu na ambicję co on wyrabia :ico_puknij: przecież ma rodzinę, wnuki, nie ma chęci do życia????woli sobie na własne życzenie zniszczyć życie???!!!!Bardzo mi przykro, to straszny nałóg.
jak probowalam z nim przez tel rozmawiac to zamienilismy 3 zdania i powiedzial, ze da mi mame.. A na temat alkoholu boje ssie wjezdzac, zeby na mamie sie nie wyzyl przypadkiem... Juz kiedys mu cos powiedzialam to z lapami na mnie wyskoczyl, ze mi zaraz przypier***bo mu prawde powiedzialam... On ma dopiero 47lat, jest po zawale i ma wstawione sprezynki w zyly... Pali i pije, czyli to czego nie moze... Schudl 20kg, bo od miesiaca nic nie je, tylko pije, bez przerwy.. A serce mu sie odzywa co jakis czas i wtedy nitrogliceryne bierze... ale serce wiecznie takie posluszne nie bedzie :ico_placzek:
nawet nie słyszy, że ja wstaję. z łóżkiem można go wynieśc z pokoju taki ma sen twardy :ico_olaboga:
u nas to samo :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: nie slyszy nawet jak Marcelina placze :ico_haha_01: :ico_haha_01:
hehe właśnie czytałam na onecie, że kobiety które stresują się podczas poczęcia rodzą częsciej dziewczynki :-D która z Was się stresowała???? :-D
czy ja tam wiem.. chyba troche, bo u rodzicow P. mala sie poczela... to pewnie adrenalina byla :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Fintifluszka, u mnie tez dziewczynki w kratke do przedszkola chodza... no coz.. ostatnio nie choruja, ale albo ja zaspie :ico_wstydzioch: albo jest zimno i mi sie wychodzic nie chce z malutka :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
A co do ojca to ja mialam nadzieje, ze on po zawale sie uspokoi, bo juz byl 1 noga na tamtym swiecie i ma te sprezynki wstawione.. Ale on widocznie smierci sie nie boi i coraz czesciej o niej mowi... Byly ostatnio takie 3 mies., gdzie chodzil nawet do pracy... A teraz przepil kase odlozona na nowy samochod :ico_puknij: caly miesiac juz pije... a mama z 1 wyplaty musi caly dom utrzymac... :ico_olaboga: a ile salowa w szpitalu zarabia.. smieszne pieniadze... Gdyby nie nasze ogromne dlugi to bym jej pomogla, ale sami w tym miesiacu nie mamy czynszu zaplaconego... a pozyczyc nie ma od kogo...

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

26 paź 2011, 08:43

hej.. Mocna kawka z rana.. Mały się dzisiaj obudził o... 3 :ico_szoking: Więc sobie pospałam jakieś właśnie 3godzinki, bo do północy marudził, dostał mleko, to tylko popił trochę i poszedł spać jak się obudził, to rojber mu się włączył, przewrócił się na brzuch i po całym łóżeczku chodził i wszystko gryzł -_- przed 5 zasnął.. obudził się chwilę po 6, znowu na brzuch, nos przez szczebelki, wzrok na mnie i: "mamamamamama, ał ni mamamamama mamamama" i tak półtorej godziny z przerwami na gryzienie.. potem zaczął gadać am, więc wysłałam M. po butlę, dostał jeść, i za chwilę taka kupa poszła, że musiałam mieszkanie wietrzyć :ico_haha_01:

Fintifluszka, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za kolejne ząbki :)

NowaSejana, przykra sprawa, naprawdę Ci współczuję :ico_pocieszyciel: najgorsze jest to, że nie da rady z tym nic zrobić, tylko patrzeć bezczynnie jak człowiek sobie i innym krzywdę robi :ico_noniewiem: w ogóle wydaje mi się że witaminy mu nie służą, dzisiaj odstawiam, zobaczymy kilka dni, najwyżej zmienię na inne :ico_noniewiem:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

26 paź 2011, 10:00

wiec jednak ta niania kolo domu?
tak tak :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
moze ma teraz hlopak wieksze zapotrzebowanie...
ale to dziwne bo i w dzien dostaje wiecej "normalnego" jedzenia...wiec czemu taki glodny po nocach???

dzis obudzil sie 4 razy z tego 3 razy dostal cyca a raz poprostu plakal ...przekrecilam go na brzuszek ...pomarudzil jeszcze troche i usnal ...
wiec ciut leposza noc :ico_sorki:
e bo juz taka jest szorstka, az plamy ma czerwone, nie wiem co jest grane, Gabrielowi nic nigdy alergicznego nie dolegalo, a Ona taka biedna... :ico_olaboga:
my tez to mamy nam, powiedzieli ze to luszczyca ...troche pomaga diprobase jak sie tak ze 3-4 razy dziennie smaruje przez najmarniej tydzien :ico_sorki:
ze na kolanach kazdemu stawal i od razu sobie kical

mniej wiecej tak Samo Szymcio robi :ico_haha_01:
:ico_haha_01: :ico_haha_01: juz pare razy dostalam z glowki w brode :ico_olaboga:

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

26 paź 2011, 10:02

tabogucka, moja tez ma pod szyjka takie szorstkie plamy :ico_szoking:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

26 paź 2011, 10:06

w tym miesiacu nie mamy czynszu zaplaconego... a pozyczyc nie ma od kogo...
oj ja tezczarno widze kolejne pare miesiecy ..aczkolwiek kredyt za domek musimy placic na czas jesli chcemy dostac w przyszlym roku dobre oprocentowanie :ico_sorki:
a moj M. to nie dosc ze nie mamy sami to jeszcze kumplowi pozyczyl a ten juz ponad tydzien sie spoznia z oddaniem...a mi sie tu rachunki pietrza :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

wogole ten miesiac i nastepny beda wyjatkow ciezkie bo ...trzeba bylo wyskoczyc za depozyt 1712zl plus woda rachunek za pol roku 966zl z czego i tak tylko polowe zaplacilismy plus u nas jest taki podatek dla gminy np. za zbieranie smieci iitp i samo to miesiecznie kosztuje 654zl :ico_szoking: ale wypelniam forme zeby nam to wstrzymali az do momentu kiedy wroce do pracy albo zeby chociaz o polowe zmniejszyli ta kwote i mam nadzieje ze juz od nastepnego miesiaca sie uda :ico_sorki:

[ Dodano: 26-10-2011, 10:08 ]
a w przyszlym miesiacu ja juz tylko za 2 tygodnie dostane macierzynskiego a nie za caly miesiac plus kolejna rata depozytu... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: az mi sie slabo robi jak o tym mysle :ico_placzek:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość