Czesc dziewczyny
ja tylko na chwilke ....
niestety juz mam dosc wziyty mamay...dzis z ciotka zaczely mi meble w domu przestawiac wbrew mojej woli ale i to nic bo na dotatek wyrwaly kontakt ze sciany i teraz jest naprawde duzy problemn z naprawa bo albo moj M. zrobi ale bedzie wygladac nieciekawie albo wezmiemy kogos i skasuje nas kupe kasy
ah szkoda gadac ...nie nawidze tego ukladu ...ze one zawsze we 3 (plus jeszcze babacia)brataja sie zawsze przeciw mnie...no nigdy nic nie jest dobrze i nigdy nic im nie pasuje...nawet jakbym slonia w karafce znalazla to tez bylby nie taki... i jeszcze sie musze nasluchac.....
sorry ze o sobie ...ale poprostu cisnienei mi podskoczylo
Gwona dobzr eze mala zdrowa
Sejanaa co znaczy ze Marcelinka sie wogole na rekach nie podnosi???jak lezy na brzuszku to plasko glowa w podloge tak????
[ Dodano: 03-11-2011, 23:01 ]
ah i nawet nie postawilam za 7 miesiecy Szymcia