hejka
widzę że temat diet nie mija, ja już się poddałam
nie katuję sie , nie mam czasu na sport
chociaż w sobote byłam na kijkach i miałam postanowienie chodzis ale dziewczyny już 2 dzień nie mogą a samej to nieprzyjemnie po lesie chodzić i nonono
wyobraźcie sobie że Lolek sam odstawił cycusia,
już kilka razy mówił że mleczka nie ma i drugi dzień czeka na tate wieczorem , a że P przyjeżdza o koło 21-22 to tyle czeka ,
dziś w dzień już wogóle nie chciał a jak nadeszła pora spania to był taki marudny i płaczliwy że już myslałam że zwariuję ,
jak pytałam czy chce się przytulić do didusia to mówił nie , aż padł
tak więc moje dziecko samo odstawiło sie i jakoś mi tak dziwnie , bo ucioł tak chop siup i już
![n :ico_wstydzioch:](./images/smilies/xx_wstydzioch.gif)