czesc dziewczyny...
tabogucka, to chyba trzeba oddzielis spacja, a nie enterem
czytalam chyba z 5 stron
My 3 dni temu Poli nowy fotelik kupilismy, bo w tamtym sie darla strasznie i szarpala, odpychala sie nogami od oparcia kanapy i generalnie wszelkie przejazdy autem byly koszmarem
a akurat Gabriel wczesniej mial taki go****ny fotelik od 9 do 36 kilo za pare zlotych, ze jak mial 2.5 roku to juz mu ten 15kg+ porzadny kupilismy, a tamten poszedl w smieci, a tego 0-13 nie mial wcale, wiec dla Poli kazdy jeden fotelik znowu musimy kupic nowy
u nas tez kolejny zab wyszedl-na dole dwojeczka, mamy juz 7 zebow
jednej dlnej 2 nam brakuje...
Polka bryka ostro, wszedzie juz wlezie, lata po calym mieszkaniu i potrafi sie juz wkurzyc, najgorsze, ze do aptopa eci i go ciagnie za matryce do tylu, trzeba uwazac, zeby nie zrzucila ze stolika, no i tak kombinuje, ze sie wiecznie wywala na prawa strone i kilka razy glowa grzmotnela, az ma pekniete ucho od gory i w tym miejscu ma cale sine
miala tez guza na czole, ale zniknal szybko.
Juz jest na tyle duza, ze kapie ich teraz razem z Gabrielem, wsadzam do wanny i siedze obok, Pola najpierw cala "podjarana"
chlapie i sie przewala, a po chwili ciekawosc bierze gore i zaraz tam stoi i kran tarmosi, kosmetyki siega, trzeba bardzo uwazac, zeby sie nie wywalila, bo by sie zeby chyba posypaly...
Widze, ze chorobska u wszystkich
u nas Gabriel po raz enty juz w tym polroczu chory, jak po nowym roku tez tak bedzie chorowa to go chyba wypisze z rzedszkola, bo sie zameczymy
Blanka, u nas to samo-jak Gabriel jest przeziebiony to czesto takk kaszle, ze w koncu zaczyna wymiotowac
koszmar