dziekuje ale juz wiem, ze troche stresu bedzie...NowaSejana udanego wypoczynku!!!
uuuu tego to bym sie po rodzicach nie spodziewala to juz gruba przesada, bo ta reszte slow o pomaganiu itd to nie raz od tesciow slysze, ze oni np. przez 3 lata mebli nie mieli i na kocu wojskowym spali...trzeba było d... nie dawać to byś teraz problemów nie miała"! ostatnio doszło "ku..., szmata, zdzi.. itd."!
nie kochana, nigdy nie mysl, ze jestes zla matka.. wiem, ze to nie jest takie proste i mam nadzieje, ze Nadia Ci to wynagrodzi.. Sama mialam takie momenty kiedy stalam bez grosza przy duszy z blizniaczkami, nie raz sie na nich wyladowywalam, chociaz one niczemu nie winne, ale to bylo najprostsze wyjscie... a teraz mi wstyd...Coraz częściej żałuje,że mam dziecko,czy przez to jestem złą matką??
mi tez to przeszlo przez mysl, jak ostatnio o Tobie Gwona myslalam... tam przynajmniej mialabys spokoj i nadzieje na jakis normalny start dla WasMyślałaś o domu samotnej matki????
ale fajnie.u nas zimno i deszczowo.u nas cieplutko
16 stopni i burze zapowiadają
tez sie dzis wybieram na zakupy.A od jutra zaczynam gotowanie.Robie bigos,szynke gotowana,pieczen z karkowki,salatke makaronowa,upieke sernik i to wszystko.co pichcicie na święta??? ja chyba na zakupy sie dziś wybiorę póki ciepło
ladnie Ci je.a wczoraj na wieczór wypiła 300 mleczka.....szokkkkk ja nie wiem gdzie ona to zmiesciła
_________________
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość