mamy po 30.

[lilo]

moni26, nie widać ale już sobie obejrzałam na twoim koncie na imageshack


Stawiam za 7 lat mojej Pietruchy!!!!!!!!!!!!!!!

[Murchinson]

Witam,
Moni, super zdjęcia.

Lilo, wszystkiego naj....dla synka.

[moni26]

Lilo wszystkiego naj... dla synka

Dzięki dziewczyny za miłe słowa.

Powiem wam że jak przeliczylismy koszty naszego wyjazdu z porównaniem do obecnych cen u nas nad Bałtykiem to wydalismy tylko ok 200 zł więcej. Tyle, że obliczając wakacje u nas nie liczyłam kieszonkowego.

[Magdalena_82]

moni fotki rewelacja, córcia Twoja prawdziwa modelka

faktycznie różnice w cenach niewielkie

lilo sto lat dla synka...

Wczoraj mieliśmy nie przyjemne zdarzenie bo psy skoczyła na mojego synka, jak grał w piłkę z Tatą,(pewno za pilką, ale przestraszyły go bardzo) no i zgłosilismy to na policję, bo własciciele nas olali, chamstwo i brak wychowania na całej linii. Policja do nas przyjechała ale co się okazało, że nic zrobić nie mogą bo jest takie prawo w UK że póki pies nie zaatakuje, nie ugryzie nie podrapie i tym podobne to nic zrobić wlascicielowi nie mogą , a to już drugie takie zdarzenie u nas . Poprzednim razem ok 3 tygodnie temu, pies zeżarł nam piłkę, na szczescie Antoś nie trzymał jej w ręku, bo akurat kopnął ją na trawę , a własciecielka nawet nie przeprosiła nie mówiąc już o odkupieniu piłki

[moni26]

Magdalena_82 a nie powinny biegać w kagańcu?

[Magdalena_82]

Pewnie powinny, ale z drugiej strony jak tak rozmawiałam o tym z mężem, to takiej wielkości pies jak haski, czy bokser jak by uderzył kagańcem to mógłby takiego drobniaczka jak mój synek mocno poobijać. To bydlo miało siłe...

[gosha]

Matko co za prawo!

[lilo]

Dzięki za życzenia!!! My po imprezce, padam na twarz ale ważne że syn szczęśliwy


Nie wiem kiedy minęło tych 7 lat Takie była malutki bąbelek a teraz taki chłop


Magdalena_82, no mogliby lepiej pilnować swoje psy Przynajmniej jakieś upomnienie powinni dostać czy coś


Jak ktoś chce zobaczyć jak wyszedł mebel nr 1 to zapraszam na wątek meblarski http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopi ... 53#5733453

[moni26]

A co do wakacji to mimo, ze drogo, mimo że pogoda niepewna to my od lat wierni jesteśmy morzu, tylko co roku do innej miejscowosci jeździmy, moze za dwa-trzy lata gdzieś za granice pomyslimy w koncu,ale teraz Lila za mała.

my też tak mieliśmy, tyle że naszą bazą wypadową było Władysławowo. Później jak udało mi się mojego M namówić na wypad w Bieszczady to już za nic nie da sie namówić na wakacje nad bałtykiem.
Pokochaliśmy góry, w zeszłym roku z Martynką byliśmy również w górach stołowych. A w bieszczady na razie jeździmy sami. Jakieś 150 km od bieszczad mam rodzinę i ona tam zostaje z moją mamą
Chorwacja była pierwszym naszym zagranicznym wypadem i mam nadzieję że nie ostatnim

lilo cudoooooo.... super mieć takie pamiątki

[Magdalena_82]

To powiedzielismy tej policjantce że może powinna dać jakieś upomnienie, cokolwiek to ona nam na to że jedyne co my możemy zrobić to nastepnym razem grzecznie poprosić żeby załozyli psu smycz , tylko że z tymi włascicielami, co niektórymi nie da się grzecznie, bo Cię oleją i powiedzą że tu nie ma znaku że nie wolni psów spuszczać ze smyczy. Jednym słowem to wszystko mija się z celem, niedługo moje dzieci będa sie bały wychodzić na plac zabaw...

lilo, pieknie mebelek odnowiony. Wygląda jak nowa.

Góry też lubię, i czasem jeździmy

ja też i jeziora i polskie morze, za tym wszystkim bardzo bardzo tęsknie, ale niedługo już końcówka tej emigracji....yupiiiiiii