to ruszajcie go, może faktycznie sam się rozrusza.
A co aparatu na zęby... to jak nie ma się wszystkich stałych zębów, to nie warto zakładać
iw_rybka, moja Zuzka miała dwa razy taki przypadek i mleczaki trzymały się bardzo mocno(ani drgnęły gdy próbowałam je ruszać) a stale zębole już wyrastały ,z pierwszym ząbkiem umówiłam się prywatnie do dentysty z drugim poszłyśmy do przychodni , w obu przypadkach pani dentystka bardzo ładnie jej ząbek wyrwała ,wcześniej oczywiście znieczulając go
wydawało się że te dwa ząbki stale będą krzywe ale pani dentystka uspokajała mnie że tak nie będzie i rzeczywiście nie jest
jak możesz to nie zwlekaj i idź do dentysty ,mleczak musi ustąpić miejsca stałemu ząbkowi
jeszcze w obu przypadkach Zuzka dostała mini pastę i plakietkę dzielnego pacjenta
ale puchła z dumy 
wydawało się że te dwa ząbki stale będą krzywe ale pani dentystka uspokajała mnie że tak nie będzie i rzeczywiście nie jest
jak możesz to nie zwlekaj i idź do dentysty ,mleczak musi ustąpić miejsca stałemu ząbkowi
jeszcze w obu przypadkach Zuzka dostała mini pastę i plakietkę dzielnego pacjenta
ale puchła z dumy 
iw_rybka ja miałam to samo ze sobą też miałąm "dwa rzędy ząbków" i zaraz po wykryciu stałych zębów miałam wyrwane mleczaki i moja młodsza córa miała to samo dolne zęby wychodzą jej wewnątrz za mleczakami już jedynki i dwójka tak wyszły i w każdym przypadku migiem leciałam do dentysty wyrwać żeby stały ząb w czasie jak rośnie już miał miejsce na to żeby się przesunąć i nie czekaj na specjalistów tylko idź z małym do zwykłego dentysty wyrwać i niech ząbek już nachodzi na miejsce a potem sobie pójdziecie do specjalisty skontrolować najwyżej moja Olka generalnie strachliwa jeśli o dentystę chodzi ale za każdym razem dzielnie znosiła bo dentystka jej fajnie wszystko jnajpier tłumaczyła co jej będzie robić porządnie znieczuliła żelem i 10 sek i było po ząbkach które oczywiscie jej oddawała żeby miała dla zebowej wróżki
ale nie mówię o aparacie na stałe, tylko o tym nakładkowymu nas nawet nikt tego nie zrobi, B jak mial krzywe to dopiero kazali nam przyjsc jak beda stale zębyto jak nie ma się wszystkich stałych zębów, to nie warto zakładać
ja mam złe doświadczenia z wizyt państwowych, więc na razie chodzę z Marti prywatnie.
Rybcia widze, że macie z Andrzejkiem ten sam problem, który my mamy z Oliwcią 
Jakiś rok temu zauważyłam u niej styłu za jednyką stały ząbek, poszłyśmy do stomatologa i powiedziała, że ten stały wypchnie ten mleczny, żeby sie nie przejmować. Więc czekaliśmy, a tu w ciągu tygodnia wyrżnęła jej się druga stała jedynka i wtedy to już poszukałam dobrego dziecięcego stomatologo i poszłyśmy na wizytę. I dentystka tak młodą zagadała, że ani ja ani ona nie wiedziałyśmy kiedy a obie jedynki były wyrwane
, bez znieczulenia i takich tam. Mleczaki zazwyczaj mają bardzzo malutkie korzenie i nie bolą przy wyrwaniu.
Ale nie było wyjścia, bo te mleczne ząbki nawet nie chciały drgnąć, a tamte rosły krzywo.
Oliwcia dostała jakieś tam pierścionki na zachętę i szkatułkę na ząbki
I stomatolog kazała żeby od wew mała sobie masowała, tak wypychająć językiem te ząbki, i pieknie po miesiący weszły na swoje miejsce
Ale żeby tego bylo malo dosłownie miesiąc temu znów widze, że za dwójkami na dole rosną stałe
, no i znów na biega do stomatolog, i tym razem już nie było tak kolorowo, bo stomatolog stwierdziła, że to sa przy stałych już ząbkach i wydaje jej się, że te dwójki mają większe korzenie, a do tego Oliwia już wiedziała co ją czeka i zaczęła panikować , więc dostała znieczulenie w zastrzyku i ząb wyrwany, ale lamentu troszkę było
No i jakies 2 tyg temu mieliśmy powtórkę z rozrywki i też kolejną dwóję w ten sam sposób z znieczuleniem wyrwaliśmy
Z tym że te dwójki już tak latwo nie chcą jej wejść na swoje miejsce i okropnie krzywo rosną
Oj jak młodemu zęby ciężko wychodzą, tak mlodej ciężko wypadaają, taki mam los
Jakiś rok temu zauważyłam u niej styłu za jednyką stały ząbek, poszłyśmy do stomatologa i powiedziała, że ten stały wypchnie ten mleczny, żeby sie nie przejmować. Więc czekaliśmy, a tu w ciągu tygodnia wyrżnęła jej się druga stała jedynka i wtedy to już poszukałam dobrego dziecięcego stomatologo i poszłyśmy na wizytę. I dentystka tak młodą zagadała, że ani ja ani ona nie wiedziałyśmy kiedy a obie jedynki były wyrwane
, bez znieczulenia i takich tam. Mleczaki zazwyczaj mają bardzzo malutkie korzenie i nie bolą przy wyrwaniu.Ale nie było wyjścia, bo te mleczne ząbki nawet nie chciały drgnąć, a tamte rosły krzywo.
Oliwcia dostała jakieś tam pierścionki na zachętę i szkatułkę na ząbki
I stomatolog kazała żeby od wew mała sobie masowała, tak wypychająć językiem te ząbki, i pieknie po miesiący weszły na swoje miejsce
Ale żeby tego bylo malo dosłownie miesiąc temu znów widze, że za dwójkami na dole rosną stałe
, no i znów na biega do stomatolog, i tym razem już nie było tak kolorowo, bo stomatolog stwierdziła, że to sa przy stałych już ząbkach i wydaje jej się, że te dwójki mają większe korzenie, a do tego Oliwia już wiedziała co ją czeka i zaczęła panikować , więc dostała znieczulenie w zastrzyku i ząb wyrwany, ale lamentu troszkę było No i jakies 2 tyg temu mieliśmy powtórkę z rozrywki i też kolejną dwóję w ten sam sposób z znieczuleniem wyrwaliśmy
Z tym że te dwójki już tak latwo nie chcą jej wejść na swoje miejsce i okropnie krzywo rosną
Oj jak młodemu zęby ciężko wychodzą, tak mlodej ciężko wypadaają, taki mam los
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość