hej dziewczyny! :)
Izus brawa za pierwsza stronke nowego watku
super wyglada! a swoja droga to nam sie dzieciaczki pozmienialy
jakby te zdjecia byly pomieszane to i tak kazdy by polaczyl w pary, bo po rysach buziakow od razu widac kto jest kto!
Jesli chodzi o wychowanie Olliego to u nas jest roznie, czasem dziala jak mowie 'nie wolno' albo 'be' a czasem lepiej jest zignorowac niektore zachowania. Oczywiscie jak zignoruje to ze wali w tv to dalej bedzie robil ale sa rzeczy, ktorymi on traci zainteresowanie w chwile jesli nie zareagujemy. Klapsa tez pare razy udalo mu sie wylapac, tylko ze dla mnie klaps nie jest uderzeniem a przywolaniem do porzadku jak sie Mlody zachowuje strasznie. Wiem, ze wiele osob jest przeciwnych ale to chyba zalezy co kto rozumie przez pojecie klapsa, dla mnie to nie ma bolec ale dac Malemu do zrozumienia ze nie bedzie mi na glowe wlazil
Elibell dzieki za cale info na temat wit D, ja zauwazylam dopiero po Twoim poscie ze w juvit multi ktory mu podaje co 2 dzien jest wit d.. nawet nie wiedzialam bo to jest taki multiwitaminowy a i wiem ze ta firma ma tez sama wit d i nie pomyslalam ze w tym jest. no i zaczelam mu podawac wiecej ryb i sera zoltego, na dworze tez jestesmy prawie codziennie wiec moze nie ma co sie zamartwiac
my jeszcze nawet nie myslelismy o prezentach swiatecznych
ale Olis taki maly ze przeciez kazda rzecz go ucieszy, poza tym na swieta najprawdopodobniej bedziemy w Polsce wiec tam mu sie cos kupi
chyba jakies ksiazeczki bo on uwielbia ogladac i jak mu czytamy
a tak poza tym Maly zrobil ogromne postepy od kiedy
ladybird pisalas o tym, co dziecko powinno umiec, wiec juz sie nie martwie
pokazuje gdzie nosek, buzia, uszka, nasladuje pieska 'łoo łoo', kurke, krowke i w ogole jakos 'zmadrzal' mi sie wydaje
widac kazde dziecko jest inne i nie ma co sie martwic ze jedno cos umie a drugie jeszcze nie
szkieletorek a pewnie ze czasami trzeba sobie odpoczac
heh u nas niestety ciezko bo nawet jakbym gdzies wyszla a Maly bedzie spal to M po mnie nie bedzie mial jak przyjechac bo przeciez nie zostawi go samego.. jakby ktos byl kto moglby z nim zostac.. moze kiedys
dzisiaj wpadaja do nas znajomi na monopoly albo karty i costam sie wypije, Oli juz o 20 chodzi spac wiec mozemy posiedziec
a jak tam pogodac u was? u nas ziiiimno strasznie.. slonce swieci ale jak sie wydzie to mroz ze brrr.. a M chce dzisiaj na tenisa pojechac