O tak .Podpisuje się w 100 %. Ja moje chyba raz kupiłam kaszkę bo jak zobaczyłam co tam jest to wiecie co ja dziękuję.Owoców to prawie wcale nie ma za to jakieś aromaty i masa cukru w różnej postaci .Lepiej dać dziecku mleko krowie jeśli nic się nie dzieje niż sztuczne kaszki w których większość składu to cukier
Mojej kupuje kozie . Robię jej deser czyli ryż na mleku a na wierch daje mus owocowy .Pożywne pyszne i uważam ze o wiele zdrowsze od gotowców.
No fajnie było.Byliśmy u koleżanki Agi .Nie spiłyśmy sie o dziwo bardzo ale i tak poszalałam. Lili została z dziadkami . Spała cała noc od 19 do 8 rano.No jak Wam Sylwester minął ?:)