A Ty dalej cycujesz? W nocy/wieczorem czy w dzień też?
tylko wieczorem i w nocy (1-2 razy), smoka sobie z cyca Piotrek zrobił a ja mu na to pozwoliłam. Przymierzam się do oduczania, ale coś słabo mi to idzie.
martasz, super sprawa, taka wycieczka do zwierzątek. Też z utęsknieniem czekam na cieplejsze dni, to do zoo się wybierzemy:)
szkielerotek, nie zamartwiaj się za bardzo, tylko postaraj się z nim pojednać. Nie ma co wojny toczyć, może wymyślcie sobie coś tylko dla was, jakieś spacery, kino, cokolwiek.
Dla mnie jest najładniejsza i najmądrzejsza.To mi wystarczy .
he he, to tak jak dla mnie, moje dzieci są naj
A w Piotrku to jestem bez pamięci zakochana, on jest niesamowity. Pękam z dumy, gdy co chwilę coś nowego się uczy. Na prawdę wiele potrafi, np. układa bezbłędnie puzzle (takie wkładane, drewniane), słucha się mnie, gdy go o coś poproszę i z dumą mi "pomaga", naśladuje dźwięki pojazdów, zwierzątek, pokazuje mi w książeczkach wszystko o co go zapytam, nawet potrafi znaleźć pary w grze memo... i tak mogłabym mnożyć. No cóż, typowa ze mnie mama, zapatrzona w swoją pociechę
