Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

08 lut 2012, 12:22

Gabi, zobacz co znalazłam dla Ciebie na chustomanii :ico_oczko:

Kieszonka jest wiązaniem, które polecamy dla maluszków od momentu urodzenia. Bardzo ważne jest odpowiednie naciągnięcie materiału - dzięki temu, że chusta dobrze otula noworodka, jego niedojrzały kręgosłup jest podparty na całej długości, a główka podtrzymana w odpowiedniej pozycji. To także pozycja zabezpieczająca niedojrzałe stawy biodrowe. Nosząc noworodka zwróć uwagę, żeby nóżki były podgięte pod brzuszek, a nie silnie rozstawione.

Wiele maluchów nie chce być noszonych w pozycjach leżących (np. kołyski). Inne - powyżej 6 tygodnia chcą więcej widzieć i domagają się noszenia w pionie. Dobrze zawiązana Kieszonka jest bezpieczną pozycją dla najmłodszych.

Marcin T. Zakrzewski

certyfikowany doradca Die Trageschule® Dresden

Wygląda na to, że można od urodzenia. Na dworze będzie Wam jeszcze łatwiej, bo jak Malutka będzie w kombinezonie, to główka będzie bardziej usztywniona, niż "luzem" w domu. Znalazłam nasze pierwsze fotki z wiązaniem pożyczoną chustą i Nikoś miał wówczas 4 miesiące bez 3 dni :-) Myślę, że dacie radę wcześniej :-)
Zaraz wyślę Ci na PW stronkę gdzie była ta informacja ad wieku i tam jest bardzo ładnie pokazane wiązanie kieszonki.

Lenny Lamb jest też na allegro, sprawdziłam właśnie, tylko wpisz sobie w wyszukiwarce LennyLamb pisane razem, to będzie parę ofert sklepów z nowymi chustami :-)

Gabi, co do wyboru między kółkową a wiązaną, to dla mnie wybór jest prosty, wiązana :-) Po pierwsze na dłużej Ci starczy, bo w niej możesz nosić duże dziecko, po drugie jest więcej możliwości wiązań, tyle różnych, że nawet wszystkich nie wypróbujesz, łącznie z plecaczkiem na plecach, czego przy kółkowej nie doświadczysz :ico_oczko:
Kółkowa jest bodajże do 15kg, a elastyczna chyba tylko do 12...
Moim zdaniem kółkowa jest dla leniwców :ico_oczko: i tych, którym się po prostu podoba jej wygląd :ico_oczko: Ewentualnie jak się bardzo lubi nosić i ma się na to fundusze, to jako uzupełnienie wiązanej można dokupić kółkową.

Kocura Bura, komentarze na forach odnośnie Azimi to mniej więcej takie:

to nie jest materiał przeznaczony do tego noszenia, Zwykła bawełna, farbowana jednostronnie. Sztywna jak szlag. wżyna się w ramiona. To istna masakra, do tego zmechaciła się okropnie po praniu i zostawia klaczki na ubraniu. Jak macie na coś takiego wydawać pieniądze to lepiej je od razu do kosza wyrzucić efekt będzie taki sam. Lepiej kupić używana nati, która jest niewiele droższa niż to badziewie.

Generalnie mamy, które miały ją choćby w ręku twierdzą, że to zwykła bawełna pościelowa, przez którą można się jedynie zniechęcić do noszenia...
Przede wszystkim taka chusta nie dociągnie się tak jak porządna np. nati tkana skośnokrzyżowo, która pracuje i niejako dopasowuje się do dziecka i rodzica stwarzając komfort noszenia.
Te pościelówy czy flanele to się mogą jedynie przetrzeć czy rozejść.
Kocura Bura, wyjście jest takie, kupujesz chustę np nati nową i jak Wam nie przypasuje (chociaż w to nie wierzę :ico_oczko: ) to ją sprzedajesz na allegro za dobrą cenę, bo jakoś zawsze jest w cenie, nawet używana.
A ja też nie miałam nikogo, kto by mi pomógł przy nauce wiązania. Po prostu trzeba wiązać i nosić i wiązać i nosić i po jakimś czasie dochodzisz do wprawy i widzisz różnicę, jak Wam lepiej i wygodniej. Mnie dociągać pomagał Mężuś :-) a z czasem sama wyczułam jak to robić :-)
A Malucha z chusty zawsze możesz rozwiązać gdy musisz zrobić coś przy starszaku w p-kolu, a za moment znów Go zamotać, bo to zajmuje na prawdę chwilę.
Ja z Nikosiem w chuście przygotowałam wigilię w zeszłym roku, raz nawet piekliśmy rogale z powidłami śliwkowymi, łącznie z wyrobieniem ciasta, wałkowaniem, wykrawaniem i pieczeniem :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

08 lut 2012, 14:26

Gabi, ja tak jak pisałam, nie nosiłam Synka pod moja kurtką tylko na niej, a Mały w swoim kombinezonie.Do -10 spokojnie możesz z Małą tak spacerować:-)
czytałam troszkę Twojego bloga, Emilka jest boska :-) A wiesz, ze ja też z łódzkiego :-)

Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

08 lut 2012, 18:54

Gabi, ja co prawda w chuscie nie nosilam, ale w nosidelku tak, szczegolnie jak do szkoly po mala wyskakiwalam. I tez na kurtke nosidelko, malego (tak od ok 3 tyg) w kurtke i cieple gatki, ew. w kombinezon, ciepla czapusie, rekawiczki... i na polko. jakby co, to kocykiem owijalam (z zewnatrz). No ale u nas inne temperatury :ico_oczko: I wydaje mi sie, ze lepiej "znosil" nosidlo niz wozek, w wozku przewaznie mial raczki i buzie chlodne, karczek cieply ale plecy wilgotne :ico_noniewiem: A w nosidle byl caly cieply, ale nie zgrzany. Na krotkie wypady naprawde bylo to bardzo wygodne :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: a chusta jest jeszcze lepsza wiec tylko ci zostaje model wybrac :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

14 lut 2012, 12:12

Gabi, ja mimo wszystko kupiłabym chustę tkaną. Na naszym wąteczku mam wiosna/lato 2010 jedna z nas, Nicola zakupiła właśnie elastyczną i z tego co pamiętam chyba nie była zadowolona, długo nie nosiła i ją sprzedała.
Mnie się Nikosia bardzo dobrze nosiło, a On drobniutki jest, więc myślę, że chusta tkana nawet dla totalnych Malców jest ok.
Ale decyzja należy do Ciebie :-)

Dytka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 46
Rejestracja: 23 kwie 2012, 09:59

15 maja 2012, 18:15

ja też szukam chustę dla swojej siostry, która nie dawno urodziła dzidziusia :) nie weim tylko czym się kierować przy doborze.... trafiłam na takie i co o nich myślicie? Linki usunięte przez obsługę forum
Ostatnio zmieniony 15 maja 2012, 18:52 przez Dytka, łącznie zmieniany 1 raz.

Dytka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 46
Rejestracja: 23 kwie 2012, 09:59

27 maja 2012, 11:55

coś jeszcze nie opanowałam wklejania zdjęć :/ no ale w każdym bądź razie, była to zwykła, najzwyklejsza chusta, koloru brązowego, którą znalazłam na kupuje.to ... to jeśli ktoś będzie zainteresowany, to sobie odszuka :)

lub można ją znaleźć na stronie sklepu Link usuniety przez obsługe forum
Ostatnio zmieniony 27 maja 2012, 15:13 przez Dytka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

29 maja 2012, 17:13

Ja kupiłam chuste tkana, od kolezanki mam elastyczna, ale prawde mówiac jakos moja bardziej do mnie przemawia. Teraz czas na nauke motania :-D

Agnieszka1985
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 17
Rejestracja: 27 lis 2012, 14:21

Re: Pytanie do chustowych mam -zimowy maluszek w chuscie

15 lut 2013, 16:35

jeśli o mnie chodzi, to na zimową porę najlepsze jest nosidełko mei-tei:)

olami
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 18
Rejestracja: 12 mar 2013, 11:25

Re: Pytanie do chustowych mam -zimowy maluszek w chuscie

10 kwie 2013, 12:12

Witam,

ja miałam taka dużą chustę, do wiązania i było mi nie wygodnie. Czas zawiązywania chusty, po wyjściu z samochodu był za długi. Teraz szukam takie chusty nie do wiązania.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość