szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

13 maja 2013, 20:39

oduczyłam Piotrka cycusia i poszło gładko:) super przesypia noce:)
I za to wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
U mnie Lila tez noce ładnie przesypia a ostatnio to śpioch się zrobił i rano sypia mi nawet do 9-9:30 a chodzi max o 20 spać .

Ja nadal mam objawy typowo ciążowe , na razie nie minęły. Tak to nie ma nic nowego.W domu nadal nikt nic nie wie. Nie przytyłam wiec na razie nic nie widać po mnie.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

15 maja 2013, 09:45

ooo brawo Inia :-). i tak długo karmiłaś, dzielna.
A u my nadal we Francji. Chyba po woli zapuszczamy korzenie :-). Wynajęliśmy swoje mieszkanko. Całkiem fajne, dwa spore pokoje, kuchnie i łazienkę. Także jak na Paryskie warunki to ralitas :-P. Wszystko zaczynamy od nowa, od nowa się urządzamy. Trochę mnie to na początku przerażało, bo w głowie ciągle miałam świadomość, że w Polsce czeka na mnie wyremontowany i urządzony domek, a tu nawet kuchni nie mamy, ale powoli mi mija, bo w Polsce żeby na coś zapracować trzeba długo czekać, a tu z tygodniówką można zrobić kuchnię na wymiar :) Poza tym mnóstwo rzeczy, mebli, ozdób itp. Można tu znaleźć na wystawkach, ludzie się czegoś pozbywają, bardzo często jeszcze rzeczy z metkami i wystawiają przed dom. Alan ma już tyle zabawek, że nam się w pudła nie mieści :-). Wiele rzeczy nowych, z metkami i cenami w pudełkach, w ogóle nie używanych.
A za tydzień lecimy do Polski po swoje graty, czyli to co da się zapakować i po samochód. Od razu pobawimy się na weselu przyjaciół :-)

marcz89
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 718
Rejestracja: 15 mar 2011, 10:52

Re: Lato i Jesień 2011

16 maja 2013, 21:03

Cześc Dziewczyny:))
Dawno mnie nie było ale nie mam teraz zupełnie czasu:(
Otworzyliśmy bar z moim P. Działamy od lutego i w sumie wokół pracy i Oliwki się wszysko kręci także nie mam na nic czasu:)
U nas ogólnie dobrze:) Oliwia na spacery chodziła by milion razy dziennie najchętniej w ogóle by do domu nie wracała. Tylko jak rano oczy otworzy to pierwsze co mówi to "papa" :))
Rozkręcam też drugi mały biznesik w sumie to już bardziej z domu:) Prześlę Wam linki na PR może będziecie zainteresowane:))
Szkieletorek ogromnie Ci gratuluję ciąży:)
U nas jak tylko rozkręci się jedno i drugie to też się biorę za kolejnego dzidziusia:))
Pozdrawiam Was dziewczyny mocno i lecę cwiczyc:) Bo się w końcu też wzięłam za siebie cwiczę z chodakowska i po 3 tyg już parę ładnych cm zrzuciłam:))

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

Re: Lato i Jesień 2011

18 maja 2013, 14:53

cześć dziewczyny, wpadłam tylko przywitać się z nowego mieszkania hehe :)

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 20:34

Ale u Was zmiany

nina, super, że macie ładne mieszkanie, z tego co piszesz aklimatyzacja idzie wam całkiem nieźle

marcz89, życzę powodzenia w prowadzeniu działalności

izuś_85, napisz coś więcej o mieszkaniu, może jakieś fotki

U mnie też zmiany się szykują. W styczniu po raz trzeci będę mamą...

Awatar użytkownika
jula81
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 306
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:47

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 21:00

Inia wielkie gratulację :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Nie wiedziałam, że się starałaś :-) , kolejna ciężarna na wątku :ico_haha_02: . A jak się czujesz?

A u Ciebie Szkieletorek wszystko dobrze z dzidzią?

Marcz super, że macie swoją działalność. Na pewno wymagało to dużej odwagi. Oby tylko dobrze szło.

U mnie nie ciekawe. 3 tygodnie temu zmarł mi tata :ico_placzek: . Chyba cały czas jeszcze do mnie to nie dochodzi. Zaraz po tym, wszystkie obowiązki pogrzebowe itp. spadły na mnie i musiałam się wziąść w garść. Jednak smutne jest to, że w takim momencie, prócz męża, nikt nie zaoferował mi pomocy. z rodzeństwa.

Eryk rozwija się ładnie. Wczoraj mieliśmy pierwszy poważny wypadek. Spadł nam z małych schodów i zarył buźką w beton z piachem. Cały polik ma zdarty. Jednak ja i tak się cieszę, że tylko tak się skończyło :ico_sorki: . Już na końcu widziałam jak mu się głowa przegieła już serce mi stanęło, że kark przekręcił :ico_olaboga: .

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 21:09

o Inia wielkie gratulacje :)

jula współczuję straty :( no i braku pomocy ze strony rodzeństwa.... przykro mi
pewnie się wystraszyłaś jak mały spadł, mój Konrad był już u chirurga szczękowego bo wybił zęba i krew się lała strumieniami, na szczęście mu nie usunelii się zarósł z powrotem

fotki proszę bardzo przeniosłam z innego wątku :)

akwarium
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kominek
Obrazek

te zdjecie mi się nie ładuje odwrócone dziwne... no ale tu widać sufit przed poprawkami
zrobie wam nowe fotki ale musze baterie kupić :P
Obrazek

łazienka też odwrotnie coś w ustawieniach mam
Obrazek
Obrazek

kuchnia
Obrazek

i przedpokój
Obrazek

a tu pokój dzieci
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

malunki
Obrazek
Obrazek

Hakerro
Obrazek

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 21:42

U mnie też zmiany się szykują. W styczniu po raz trzeci będę mamą...
Inia kochana gratulacje.Pisz coś więcej,jak się czujesz.Który aktualnie to tydz?
Nie wiedziałam również że się staraliście .
A u Ciebie Szkieletorek wszystko dobrze z dzidzią?
U mnie wszystko ok.Córcia bo nie wiem czy pisałam że na 99% będzie córa.Tak że trzeba o trzecim myśleć za jakiś czas.
Eryk rozwija się ładnie. Wczoraj mieliśmy pierwszy poważny wypadek
Oj współczuję ale tak jak piszesz najważniejsze że tak to się skończyło.
U mnie nie ciekawe. 3 tygodnie temu zmarł mi tata
Bardzo mi przykro i bardzo nieładnie z strony rodzeństwa że nie pomogli przecież mieli taki sam obowiązek jak ty.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 21:48

izuś, bardzo ładne mieszkanko :-) Widzę, że nowe łóżko kupiliście też Majce, to mi się bardziej podoba, wygląda na stabilniejsze. Piękne malunki :-)

jula, współczuję straty, wiem co czujesz

O dziecko się nie staraliśmy... brałam od kilku m-cy tabletki dla karmiących... Jeszcze nie mogę tego zrozumieć. Mąż lepiej to przyjął niż ja Minie trochę czasu nim sobie to poukładam, na razie boję się jak to będzie i czy sobie poradzę.

szkieletorek, gratuluję córeczki :ico_brawa_01:
Pisz coś więcej,jak się czujesz.Który aktualnie to tydz?
6-ty tc się zaczął wg moich obliczeń, na razie bazuję na teście. Za 2 tyg. się wybiorę, wtedy powinno już być widoczne bijące serduszko. Czuję się kiepsko, wprawdzie nie dolega mi nic poważnego (lekkie bóle brzucha i wzdęcia), ale psychicznie nie jest najlepiej... Ta wiadomość spadła na mnie jak grom z jasnego nieba

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 21:53

Po prostu nie planowałaś tego i nie byłaś gotowa.
Ja poprzednim razem jak zaszłam w ciąże co poroniłam po jakimś czasie to z jednej strony staraliśmy sie a drugiej płakałam jak zobaczyłam wynik testu bo chyba nie byłam za bardzo gotowa.Teraz nie boje sie,nie mam obaw .Po prostu dojrzałam do tego.
Ale ty tez z czasem dojdziesz do siebie i będzie dobrze.My kobiety no kto jak kto ale my damy sobie zawsze rade.I tego sie trzymaj.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość