Co do wagi to pochwalę się a co bo jestem z siebie bardzo dumna i muszę się chwalić. Ćwiczę od 14 marca 6 razy w tygodniu. Na początku skalpel tylko potem skalpel i mel b brzuszki dzisiaj np większość mel b bo skapel za łatwy. No i ważę 64 kg mniej niż przed ciążą. Jak przed ciążą się odchudzałam to 65 ważyłam a teraz oprócz ćwiczeń wieczorami nie jem i tak waga mi spada i w ogóle brzuch lepszy, tyłek mały że w najciaśniejsze spodnie się mieszczę
on ma fajne włoski gęste więc fajnie będzie wyglądaćDo fryzjera narazie sie nie wybieramy - zapuszczamy wloski
a myślisz że te mleko smakowe nie będzie tuczące? Bo mi się wydaje że to jedno i to samo.bo wiecie tak cały czas te kaszki to tłuczące...