jenny - tak u mnie zostaje Ariel choć wielu jest przeciwników ale nam się podoba i już
miejmy nadzieje że brzuszek będzie spokojny i że to tylko maleństwo się wypina jeszcze troszkę niech posiedzi w przytulnym brzusiu mamy
spinka - ładnie Mia ja lubie orginalne imiona jestem ZA
Leona - firanki - zazdroszczę

ja w całym domu nie mam karniszy - firanki złożone w kartonie jak tylko mały się urodzi zaczynamy urządzać dom bo teraz się ruszyć nie mogę aby cokolwiek wybierać i nadzorować a ja już taka jestem że nic o mnie bezemnie
Co do prania to ja wszystko mam wyprane ale w normalnym proszku musze kupić specyfik dla noworodka i pomalutku przepierać w nim rzeczy przynajmniej te na sam początek i do szpitala
M wrócił dziś wcześniej z pracy i właśnie szykuje nam tortille na obiad

a po obiadku ma jechać na zakupy troszkę mnie kusi aby jechać z nim ale zobaczę jak będę czuła się po posiłku bo zazwyczaj jest mi okropnie ciężko i wszystko stoi mi pod samo gardło