16 lis 2012, 10:12
chlanka, ja cie rozumiem, miałam to z moim przyjacielem, ale jak rozmawialismy o tym, że to głupie zauroczenie, że w zwiazku bysmy byli zupełnie inni to jakoś się udało, nasza przyjaźń przetrwała i po dzis umiemy ze soba o wszystkim rozmawiać i w końcu jego kobieta sie prezekonała, że nie jestem zagrożeniem, ale chyba spowodowane to ciażą jest, znaczy beda mieli dzidzie:)A że ja szczera to przy jakiejś okazji zapytam jej czy tak jest własnie:):):)
Choc to prawda, że jakies zauroczenie sie wkrada, ale jak ludzie potrafią to oddzielić wiedząc, ze tak byc powinno to przyjaźń jest świetna.