Cześć dziewczyny! Niedawno poznałam Turka. Znamy się jakieś 3 miesiące, a ja sie chyba zakochałam. On strasznie mnie olewa, w sensie potrafi się dlugo nie odzywać itp. Ale kiedy się spotykamy jest cudownie, mówi mi, że jestem najważniejsza, ze jestem piękna i inteligentna startytaty. Boję się jedynie, że są zbyt duże różnice kulturalne między nami. Czy któraś z Was była lub jest w związku z obcokrajowcem? Doradźcie@ Dodam, że on nie jest konserwatywny i bardzo religijny. po jego zachowaniu widać, że jest liberalny. Czekam na Wasze porady czy brnąć w to dalej.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość