O super, mam na myśli i wyjazd i cenę, a gdzie rezerwowaliście, bo ja też się zastanawiam nad zagranicą w tym roku. A fura po generalnym liftingu, to może by i dała radę.Labusz -dokładnie. :) Wolę ciche miejsca niż jakieś zatłoczone plaże, ale w jakimś wygodniejszym miejscu. W tym roku jedziemy ze parą znajomych na Balaton. Wynajmujemy mieszkanie na tydzień, a koszty się tak rozłożyły, że wyjdzie ok. 500 zł. Sami dojedziemy samochodem. To moja pierwsza wycieczka w te strony, ale ponoć warto. :)
Balaton ekstra. Na Węgrzech byłam na objazdówce kilkudniowej kiedyś. Budapeszt + Balaton właśnie. Było wspaniale. Śliczne widoki, jedzenie jedno z najlepszych jakie jadłam za granicą + wino też pyszne! Zazdroszczę wyjazdu (tak pozytywnie oczywiście) Chętnie tam wrócę kiedyś. Jak macie sprawdzoną miejscówkę na wypoczynek to dawajcie. Byleby spokojnie było, dużo luzu i intymności. Hotel odpada. To nie dla mnieO super, mam na myśli i wyjazd i cenę, a gdzie rezerwowaliście, bo ja też się zastanawiam nad zagranicą w tym roku. A fura po generalnym liftingu, to może by i dała radę.Labusz -dokładnie. :) Wolę ciche miejsca niż jakieś zatłoczone plaże, ale w jakimś wygodniejszym miejscu. W tym roku jedziemy ze parą znajomych na Balaton. Wynajmujemy mieszkanie na tydzień, a koszty się tak rozłożyły, że wyjdzie ok. 500 zł. Sami dojedziemy samochodem. To moja pierwsza wycieczka w te strony, ale ponoć warto. :)
Przez Interhoeme - zawsze przez nich rezerwuje miejsce, a i tak wychodzi o wiele taniej niż w hotelu. A w cenie hotelowej można często znaleźć mieszkania z atrakcjami typu sauna itd. - ale za to masz go tylko dla siebie. :) Mniej więcej, bo często jeździmy na takie wycieczki ze znajomymi żeby było taniej i raźniej. :)O super, mam na myśli i wyjazd i cenę, a gdzie rezerwowaliście, bo ja też się zastanawiam nad zagranicą w tym roku. A fura po generalnym liftingu, to może by i dała radę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 1 gość