Całkowicie się z tym zgadzam - u nas siostra cioteczna wybrała życie bezdzietne i była terroryzowana przez starsze pokolenie. Każdy zlot rodzinny kończył się nagabywaniem - i to mimo aktywnej obrony z mojej strony ( a także jej rodzeństwa ). Efekt jest taki, że na zloty jeździ tylko moja mama. Z dalszym rodzeństwem spotykamy się niezależnie - a siostra żyje szczęśliwa i układa sobie życie tak jak chce.każdy ma prawo chcieć albo nie chcieć dziecka.
Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość