Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

24 lip 2009, 13:24

Ech dziewczyny nie wiem co wam doradzic, bo u nas generalnie nie ma problemow z jedzeniem - za to jest z waga.
Jak Lenka czasem nie chce jesc - bo zdarza sie - to daje jej ot tak cos, ile zje tyle bedzie miala. Czasem kawalek wedlinki, a to ziemniaczka i jakos daje rade. Jak bylysmy teraz w szpitalu to przez tydzien prawie nie jadla, dopiero potem dala sie przekupic Gerberkami. Spadla z wagi 500g. ale w ciagu miesiaca po operacji przybrala 900g. wiec wszystko sie uregulowalo, bo nadal przybiera po ok 300-500g miesiecznie, ale takie jest prawo wczesniakow :ico_oczko:
Mysle ze musicie wyluzowac i wtedy problem sie rozwiaze.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

24 lip 2009, 23:13

Moj Olik ma dopiero 8 miesiecy a je jak... :ico_sorki: w nocy tylko cycius - czasem 3 razy a czasem 6. Jak jest goraco to zazwyczaj czesciej - on sie budzi i usypia przy cysiu. Na sniadanie czasem cycio, juz nie zawsze daje bo jak pozno wstanie to staram sie dac cos innego. Zje czasem 2 lyzeczki (doslownie). daje mu potem owocki, zje 2 lyzezki i koniec, zupki zjada zazwyczaj ladnie, po zupce zaden deserek nie wchodzi w gre, i na kolacje tez potrafi zjesc 2 lyzeczki kaszki :ico_sorki:

Oczywiscie butla to jest super ale tylko do zabawy :ico_olaboga: pogryzie dziaselkami i koniec. Z kubka niekapka pije wode lub soczek. Potrafi wypic nawet kilkadziesiat ml, ale nie umie oddychac podczas picia. PIje pije wyciagam mu kubek i on zasapany oddycha :ico_szoking: Zrobilam mu kiedys mleko w niekapku, myslalam ze bedzie chcial pic, ale zaczal odpychac ... Czyli mleko sztuczne mu w ogole nie smakuje.

Ostatnio stwierzdialm ze jak nie chce jesc niech nie je... Przeciez my tez czasem mniej jemy. Aha i towarzystwo i gwar zle na niego wplywaly gdy on jadl. Leppiej bylo jesc w ciszy. Balam sie juz ze moze miec robaki bo tak malo je, ale w sumie sa dni ze zje wiecej...

Myslicie ze moze miec robaki?? sama nie wiem :ico_noniewiem:

Marciula87
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 02 wrz 2015, 20:52

Re: Tadki Niejadki

09 wrz 2015, 21:02

Całe szczęście, iż Nasza córa wcina jak opętana ... Niezapomniane są miny znajomych, gdy słyszą o tym, że córka wcina wszystko co zielone - kalafior, brokuły itd.

Marcelina285
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 11 sty 2017, 17:10

Re: Tadki Niejadki

11 sty 2017, 17:18

Ostatnio słuchałam Jerzego Zięby jak mówił, że je raz dziennie, że głodówki są zdrowe, że 3 posiłki nie są wymagane itp. dlatego też postanowiłam siebie i dziecka nie zmuszać do jedzenia. Gdy sama byłam dzieckiem pamiętam jak tata mnie zmuszał i nie uważam to za rozsądne, więc jeśli dziecko nie chce jeść to niech nie je, nic złego mu się nie stanie. A jeśli zamiast zmuszać do jedzenia chcecie zachęcać to tutaj macie fajne tricki dumnyrodzic.pl/artykul/sposoby-na-niejadka

kamma83
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 15
Rejestracja: 20 cze 2017, 14:33

Re: Tadki Niejadki

20 cze 2017, 14:43

U mnie oboje dzieci przechodziło okres tadka niejadka. Marcjanna to nawet bardzo niedawno temu. Na szczęście nie trwalo to zbyt długo więc dało sie przeczekac bez ryzyka że dziecko nabawi sie choroby.

cudmalina
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 25 paź 2017, 15:04

Re: Tadki Niejadki

09 lis 2017, 14:05

U mojej Milenki włacza sie tadek niejadek jak na talerzu pojawia się mięsko, nie wiem czy ona będzie wegetarianka czy co, nie weźmie i już, a jak jej przemyce to znajdzie i wypluje :ico_obiadek:

Gyffi
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 4
Rejestracja: 15 lis 2017, 16:25

Re: Tadki Niejadki

15 lis 2017, 16:30

Całe szczęście, iż Nasza córa wcina jak opętana ... Niezapomniane są miny znajomych, gdy słyszą o tym, że córka wcina wszystko co zielone - kalafior, brokuły itd.
U mnie też nie ma problemów - jedyny przypadek w całej wielkiej rodzinie :ico_haha_01:

Fionka
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 5
Rejestracja: 23 lis 2017, 14:53

Re: Tadki Niejadki

18 gru 2017, 16:33

znam dzieci, które zaczęły normalnie jeść dopiero w przedszkolu... mam nadzieję, że tak będzie i z moimi, bo ręce już opadają...

Awatar użytkownika
gabi333
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 5
Rejestracja: 23 gru 2017, 15:02

Re: Tadki Niejadki

24 gru 2017, 19:10

Mi się wydaje, że warto się w tym temacie rozeznać wśród znajomych :) Zawsze będą w stanie pomóc :)

Awatar użytkownika
Martyna38
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 57
Rejestracja: 29 kwie 2014, 10:54

Re: Tadki Niejadki

03 sty 2018, 11:55

To prawda, ze z bycie "niejadkiem" zazwyczaj się wyrasta. Zresztą, uważam że nasze nawyki zmieniają się przez cały czas. Ja np. jako dzieciak raczej jadłam normalnie, choć było kilka potraw, których za nic nie ruszyłam - dzisiaj niektóre z nich wręcz bardzo lubię :) Teraz sama mimo wszystko staram się swoim pociechom podsuwać jedzenie jakoś urozmaicone, w fajnych kształtach itp., bo niejadek czy nie wydaje mi się to fajnym elementem dzieciństwa :) Teraz mamy np. maszynę do żelków Camry CR 4468 to też łatwiej "sprzedać" zdrowszą przekąskę w kształcie owoców ;)

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość