Modlitwa i hardy wysiłek fizyczny na łonie natury - taki do upadłego.
Czasami także "odcięcie się" z muzyką na słuchawkach, spotkanie ze znajomymi. Wyjazd na weekend w góry.
Zabrzmi banalnie, ale staram się unikać toksycznych ludzi oraz trudnych dla mnie sytuacji. Po prostu unikam stresu jak tylko mogę. Oczywiście czasami tego uniknąć się nie da (np. w pracy) - wtedy wspomagam się lekiem Neurexan. To lek naturalny, ale działa jak mało który bez recepty.
CO do słuchania muzyki- to wiecie że na YT można w łatwy sposób pobierać muzykę https://rankingsieci.pl/pobieranie-z-youtube/
Sami sprawdzicie jak to prosto zrobić.
Polecam przesłuchać sobie serii podcastów na temat patrzenia na stres i radzenia sobie z nim, na tym blogu prowadzonym przez psychologów https://wetalk.pl/blog/sposoby-radzenia-sobie-ze-stresem-czesc-1/