Na mnie dobrze wpływa jazda na rowerze po bezdrożach (polne drogi wśród zbóż, traw, polnych kwiatów lub alejkami w parku oraz spacery. Warunkiem jest przestać myśleć o swoich sprawach, tylko skupić się na otoczeniu przyrody. Jednak nie jest łatwo pozbyć się natrętnych myśli. Oczywiście kąpiel, dobra herbata, kawa lub schłodzony cydr lubelski.
Jak masz ogródek, to praca w nim też pomaga uspokoić nerwy.
Ja mam taki leśny zakątek (tu ładuję akumulatory w hamaku i nie tylko),
a to jedna fotka z niego.
[img]
https://blogger.googleusercontent.com/i ... _sosna.jpg[/img]