opowiedzcie wasza walke z rzucaniem palenia ,jak dlugo to trwalo ,ile razy rzucalyscie palenie zanim bylo skutecznie,jak przetrwac najgorsze dni ,jak sie nie poddac .....
zapraszam do podzielenmia sie swoja historia
Och Meggie my jestesmy we wszystkim NAJLEPSZE Ale nie mów o tym B.bo sie chłopak zestresuje Mój Andrzej rzucił fajki tez tylko dlatego ,że jego kolega umarł na raka płuc i to go wystraszyło.Choroba tego chłopaka całkowicie zniszczyła,smutne ,ale prawdziwe.Na razie nie pali ,ale na jak długo zobaczymy On tez miał takie kilkumiesięczne przerwy ,a jednak później wracał Poczekamy ,zobaczymyMaggie pisze:
A tak wogóle to chyba kobiety sa silniejsze jeśli chodzi o takie sprawy...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość