Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

10 kwie 2007, 18:03

Do nas na początek po narodzinach ma przyjechać moja mama... i tu się boję, ze jej dawne nawyki będą się kłócić z nowoczesnymi... Np. teraz juz przywiozła sterte kaftaników takich (ja jeszcze je miałam na sobie jak byłam niemowlakiem) takich przkładanych tylko na pleckach i wszystko. Nie mogę jej prztłumaczyć, ze teraz uzywa się zamiast nich body, ze są wygodniejsze i wogóle.... Boję się, ze będzie sporo sprzeczek :ico_noniewiem:
Takie właśnie kaftaniki.... Nie mam zamiaru ich uzywać, ale jakoś trzba przekonac do tego mamę....
Obrazek

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

10 kwie 2007, 18:08

Rozumię cię w 100%, bo moja mama chciała mi kupować dzinsowe sukienki ciążowe takie jak ona miała 28 lat temu, a i moja mama ma przyjechać na 8 tygodni, boje się tego jak ognia.
Bo ona już mówi jak to będzie kąpać dzidzie i inne tego tam i aż mi ciarki przechodzą. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

10 kwie 2007, 18:13

Myślałam, ze to tylko ja tak źle nastawiona jestem na pobyt mamy :-D ja się boję, ze się skłócę ostro ze swoją... Juz teraz gada, ze dziecko karmi się co 3 godziny a nie wtedy kiedy się zmyśli. Ja jestem poglądu ze karmić wtedy kiedy dziecko chcve, a nie te tabelkowe rozkłady. Kurde to co, jak mi dzidzia będzie słodko spała mam ją budzić, bo akurat ustawowe 3 gozdiny minęłY????????/ ciary... ciary....
Albo te nieszczęsne zasypki :ico_szoking: teraz juz ich mało się uzywa, a mama twierdzi, ze to najlepsze... A jak do calej debaty dołączy mój K., będzie niezła jazda :ico_olaboga:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

10 kwie 2007, 18:18

dziewczyny nie zazdroszcze.. :ico_olaboga: u mnie tez na poczatku zyrki byly-mama zawsze wie lepiej :ico_zly: fakt ze duzo mi pomogla bo jestem samotna mama i nie dalabym rady wiec czasem zagryzam zeby i tyle ale nie dajcie sie!sprobujcie logicznie porozmawiac,wytlumaczcie ze czasy sie zmienily i metody tez wiec po co sie upierac na starych zasadach skoro dzis jest latwiej.karmienie na zadanie popiwram! spytaj mamy czy ona tez je dokladnie jak w zegarku czy jak jest glodna?? :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

10 kwie 2007, 18:22

a mi się wydaje, ze pomoc owszem potrzebna, ale mozna pomagając tylko napsuć... Moja mama jest bardzo oddana i zrobi wszystko, ale lubi wsadzić swoich 5 groszy, baaa nawet całą złotówkę!!! och będę musiała poćwiczyć sztuke dyplomacji zeby ładnie wszystko zagrać....

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

10 kwie 2007, 18:22

Ja mam jedno dobre, bo mój nie mówi po Polsku a moja mama nie mówi po angielsku to to odpanie, ale też się boje, że mi zacznie mącić i się pokócimy. Już teraz ją ustawiam jak z nia rozmawiam, raz się tak zezłościła, że się popłakała i powiedziałam jej miałaś szanse mieć swoje dzieci i opiekować się nimi, to daj szanse mi teraz i jak się ciebie zapytam o poradę albo pomoc to wtedy, możemy pogadać, a nie nos we wszystko. Nawet sprawdza czy swojego męża nie głodze, a co dzidzia, że sam sobie nie weźmie i nie przyszykuje. Wojny non stop. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

10 kwie 2007, 18:38

Moja mama tez lubi sie wtracac, ale nie przyjedzie do mnie... Boi sie latac :) Ale i tak wiem, ze bedzie ciezko. Ona zalozyla sobie ze wrocimy do Polski ok 3 miesiace po porodzie i jak jej mowie ze to moze sie przeciagnac to juz jest problem... :ico_olaboga:

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

10 kwie 2007, 19:06

Ach te mamy, szkoda, że nie pamiętają jak one to pzeżywały, moja mama często opowiadała jak jej się coś nie podobało, nawet musiała zmienić imie mojej siostry bo nikomu w rodzinie się nie podobało Zuzia. Żarty, t jest moje dzieck a nie rodziny. No ale cóż, trzeba jakoś to przetrwać. :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-04-10 ]
Moja mama ma nakaz kupowania jedynie z moją siostrą ubrania dla dzidzi, tak można uniknąć pewnych problemów. :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

10 kwie 2007, 20:06

no moja cale szczescie sie nie wtraca i tesciowa tez nie,wiec mam spokoj :-D

Awatar użytkownika
abegano
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1691
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:39

10 kwie 2007, 21:10

Zubelek twój "wykład" to najlepsze co do tej pory czytałam!!!!!!! Wielkie dzięki...... jestem już co prawda "posunięta w latkach" :-D ale zielona w tych sprawach. Bardzo mi pomogłaś!!!!
Alineczq co do karmienia co 3 godziny zgadzam się z toba!!! Ale jednocześnie polecam sposób który wyczytałam w "Jezyku niemowląt " Hogg. Mam wrażenie że jej plan, który radzi wprowadzić ma sens..... Ale tak naprawde to przekonam się o tym,......za 93 dni...... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość