studentka234
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 49
Rejestracja: 16 kwie 2008, 18:39

08 maja 2008, 15:39

usunięty
Ostatnio zmieniony 12 cze 2008, 17:15 przez studentka234, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

08 maja 2008, 15:53

Ewcik pisze:no tak ale z Twoich wcześniejszych postów wiem że rodziłaś 4godziny, a ja 13 z czego póle parte ponad 2


kochana, a nie miałas możliwości znieczulenia już w trakcie porodu, jak próg bólu był nie do zniesienia...? czy akcja była już za bardzo zaawansowana?

Awatar użytkownika
Zulcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5016
Rejestracja: 07 maja 2007, 10:52

13 maja 2008, 21:52

Ja Zuzię rodziłam ze znieczuleniem (poród trwał około 10 godz.),a przy Julci chciałam,ale było już za późno na podanie (poród trwał 4 godz.) :-D Powiem Wam szczerze,że drugi poród,mimo,że bez zzo wspominam super,a pierwszy jako koszmar,mimo znieczulenia.

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

21 maja 2008, 23:34

witajcie ponownie... tym razem wypowiem sie ze stanowiska osoby ktora rodzila bez nieczulenia-nie z wlasnego wyboru, ale koniecznosci, bo akcja porodowa przebiegala bardzo szybko ( dwie godziny) i nie bylo czasu na zzo...
jak widac na moim przykladzie porod bez znieczulenia mozna przezyc :ico_oczko: ale bol jaki przechodzilam podczas rodzenia mojej prawie pieciokilogramowej corci jest nie do opisania :ico_olaboga: ...
mam teraz porownanie-wiem jak wyglada porod naturalny-i uwiercie mi, ze gdybym w taki sposob rodzila swoje pierwsze dziecko, to nie predko zdecydowalabym sie na drugie... :ico_noniewiem:
jedyny plus tego bolesnego doswiadczenia- mam przy sobie najcudowniejsza istotke na ziemi-zdrowiutka i kochana :-) to jest najwazniejsze :-)

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

23 maja 2008, 12:12

MONIKAB fr, o to córeczka dużo ważyla :):)

Sabina583
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 29 lut 2008, 00:53

29 cze 2008, 22:09

Ja polecam znieczulenie i to musowo!!

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

29 cze 2008, 22:39

Sabina583, czasem sie nie da, tak jak w moim przypadku przy drugim porodzie, a uwierz mi ze marzylam o zzo :-) odkad odeszly mi wody o niczym innym nie myslalam i to mi dodawalo odwagi :ico_noniewiem: o tym ze nie dostne dowiedzialam sie na 5 min przed tym jak malutka pojawila sie na swiecie

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

30 cze 2008, 15:19

dla mnie naturalne jest podejście racjonalne - jak dam radę bez znieczulenia, to po co mi intererwencja ze znieczuleniem, jesli nie - jest rozwiazanie :-) tyle :ico_haha_02: z Jagą mi sie udało bez znieczulenia i nawet na ból nie narzekam - parte dopiero czułam porządnie :ico_oczko:
ale słyszałam w naszym szpitalu o kobiecie, która już w trakcie samej właściwej akcji porodowej zazyczyła sobie znieczulenia i uświadomiła lekarza, ze inaczej rodzić nie będzie i normalnie "wstzrymała" parcia. Znieczulenia podawać wtedy już nie wolno, wiec lekarz mając niewielki wybór zadzwonił na...policję! Że kobieta zagraża życiu i zdrowiu dziecka :ico_noniewiem: Nie wiem jak sie histora skończyła, ale czasem kobietki wariują :-D

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

30 cze 2008, 23:40

:ico_szoking: :ico_olaboga: ale numer... choc sie dziwie jak powstrzymala parcie, bo mi to samo przyszlo, nie moglam nad tym zapanowac a jeszcze nie pora na to byla -tak sie Alicji spieszylo :-) :ico_noniewiem: ...
ze znieczuleniem, przy pierwszym porodzie mialam problem z parciem i Wiktorek urodzil sie dzieki lekkiej pomocy poloznej

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość