domek, kurcze tez sie niezle wkurzylam, i to tak kiepsko podlamalam, ale co zrobic, wczoraj sprawdzilismy maila i kobieta pisala 6 dni temu o tym ze ktos dal cene na dom ale laskawie nie zadzwonila, a kto tam sprawdza maila codziennie swojego prywatnego, jak nieoczekuje zadnych listow hmmm po to miala nasz telefon i moj i A. i domowy, to juz nie bylo mozliwosci ze sie dodzwonic nie mogla, a glupia byla bo stracila klienta. Ale ja podejrzewam ze to dlatego ze mlodzi jestesmy i pewnie nie brali nas na serio czy cos...
Ale za to znalezlismy inny domek co jedziemy zobaczyc w sobote i taki sam i w dodatku w tym samym miescie na tej samej ulicy hihihi i troche w lepszym stanie, ale i tak dach pewnie bysmy chcieli zmienic no i podlogi, bo kurcze sa panele a my tego tak niecierpimy, chcemy drewniana podloge lub cos podobnego, no i lazienka tez to samo z kuchnia chcemy nowa. Zaraz wkleje wam lineczka. http://www.nybolig.dk/maegler/index.jsp ... boligsiden jedna rzecz to sie zastanawiamy jak to zrobimy z cegla, bo w sumie lubimy lepiej ta widoczna cegle, moze trzeba bedzie jakos podreperowac lub wyczyscic czy cos, niewiemy, no i wogole duzy ogrod (1616 m2 ), tak jak i w tym pierwszym domu co chcielismy konczy sie nad stawem wiec fajosko 
zobaczymy co z tego wyjdzie, wiem tylko ze wszystko bedzie szlo super predko bo czasu niestety nie mamy. ellepati wow to ´rzeczywiscie masz pracy niezazdrosze, A. tez pracuje od 7 do 20.30-21.00 ale jak sie przeprowadzimy to bedzie mial 2 godziny mniej bo tu dojazd sie dolicza, no i on pracuje jeden tydzien 4, a drugi 5 dni. Wy pewnie tortury przechodzicie, tak dluga rozlaka i ty sama z calym domem na glowie i malym
jak sobie radzisz? musisz byc niezwykle zorganizowana babka, ale masz racje ja tez machacm czasem reka jak cos w domu jest niegotowe bo wszystkiego na tip-top ogarnac sie nie da, ale ja to jeszcze mam male mieszkanko wiec ze mnie to juz raczej leniwiec hihihi no i Julka jest u opiekunki czesto. A ogordek z drzewkami to rzecz wspaniala, kurcze ile owocow w twoim ogrodku jak wspaniale pewnie kompotow macie na cala zime co?? Ach jak male podrosna to zobaczysz jak sie beda na drzewa wdrapywac i pomogac zrywac a dla nich to tylko frajda bedzie hihihih A co do domku, to nam w sumie obojetnie gdzie szkola bedzie itd. bo kupujemy ten domek na krotko, gora 4 lata, narazie chodzi o to by bylo blisko miejsca pracy, a pozniej albo awans albo zmiana pracy wiec przeprowadzka tak czy siak bedzie. Wogole kobietki powiem wam cos wstydliwego
budze sie dzis w nocy bo moj A. mnie popycha reka, on ma zamkniete oczy i steka, patrze a on sobie dobrze...ten teges robi... 
w lozku, kolo mnie spiacej 
se pomyslalam i go budze a ten sie odwraca i spi jakby nigdy nic to go budze i mu mowie co robil a on w szoku i twierdzi ze tylko sie drapal 
Taki zaspany byl, potem rano sie pyta czy co to bylo czy to sen mial czy co ze go w nocy budzilam, wiem ze facet lunatykowal bo ma to do siebie ze jak sie go obudzi spiacego to sie rzuci na czlowieka i od razu milosci chce hihihi a potem niczego nie pamieta, dotad nie znalazlam na to lekarstwa, zawsze go wtedy leje po lbie zeby sie odczepil, i tak potem nic nie pamieta wiec nie ma mi za zle, ale kurcze to zeby sobie spiacemu dobrze robic i tak jeczec to jeszcze nie widzialam...... [ Dodano: 2008-05-22, 10:30 ]
dorotko to my sobie rece podajmy hihihi tez sporo nauki bo w poniedzialek egzamin, juz cos tam kombinuje i jakos brne, ale bylo ciezko....
ale się pocieszam, że mamy dopiero 22 maja więc czesu na urodzenie w maju jest jeszcze troche ... Dziweczyny zaczynam pękać i smęcić wam tutaj, wybaczcie ale same wiecie jak to jest z tym czekaniem ...!
...łeee 
... Obraza na całego na niego, pomyślałam, że mój mąż zdradza mnie z jakąś kurewką w śnie 
, poczułam się urażona i dotknięta i wogóle zniesmaczona, rano mi mówił, że miał świntszne sny ... Beż komentarzy!
