Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

12 lis 2008, 13:39

Kasia trzymam kciuki zebys donosila Dzidzie!!!!

Pruedence takie diety to katorga!!!Napisz jak dzis Ci poszlo!!!

Anita ja mam tez odmuzdzenie co do gotowania.Ale ostatnio zrobilam pyszny obiadek w przyplywie weny tworczej.karczek obtaczany w parmezanie i w bulce tartej a do tego sosik grzybowo smietanowy,ziemniaczki i gotowane warzywa.Pyszotaaaaa!!!Nelci dalam bez sosu bo nie bardzo grzybki chyba w tym wieku?Ah jak sie zajadalismy!!!Twoj przepis tez wyprubuje!

A ja wczoraj napilam Nelci takiego guza przez przypadek bo za szybko zaczelam isc jak trzymalam ja na rekach i stracila rownowage i zachaczyla czolem we framuge :ico_placzek: Takiego guza w zyciu nie widziaalm.Wyobrazcie sobie jak sie czulam.... :ico_placzek: :ico_zly: Potem sobie Nelcia poprawila o fotel i masakra na calego!!!!Cala noc budzilam sie i sprawdzalam czy z nia wszytsko ok..... :ico_olaboga: A Ona przespala cala noc...chyba wybilam jej z glowy wstawanie w nocy zarowno doslownie jak i w przenosni..... :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

12 lis 2008, 14:27

A Ona przespala cala noc...chyba wybilam jej z glowy wstawanie w nocy zarowno doslownie jak i w przenosni.....
:ico_smiechbig:
bardzo mi przykro ale z tego ostatniego to sie usmialam :ico_smiechbig:
Moja Amelka tez sie uderza czesto i czasem tez bylo dosc mocno ale nigdy nie widzialam guza zwlaszcza ze czesto bylo pod wlosami

Ja z tym jedzeniem tez nie mam pomyslow, jak gotuje do caly gar zupy i mroze bo nie mam czasu codziennie serwowac dwojce dzieci cos nowego, sama nie wiem :ico_noniewiem:

powiedzcie mi czy dajecie mleczko dzieciaczkom przez butelke???
wiem ze powinno sie odstawiac i zastapic kubeczkiem ale nie bardzo wiem jeszcze jakim, co wy na to?

Ja juz salonik urzadzilam i jest nam tu super, teraz myslimy o wiekszym autku, np. Seat Alhambra lub Ford Galaxy, zeby bylo nam wsyzstkim wygodniej ale to dopiero w styczniu jak juz bede wiedziec czy zdam prawko

Juz sobie zarezerwowalam termin egzaminu praktycznego 16 grudzien!!!!!!!!!!!!!!!!!!Wiec wtedy trzmajcie kciuki :)

Maluchy spia a ja moze wskocze sobie do wanny :)

sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

12 lis 2008, 16:11

martuunia1 biedna Nel, współczuję. Jak ja spadłam z Patrykiem ze schodów to miałam do siebie straszne pretensje. Też cały czas sprawdzałam czy nic mu nie jest, czy zachowuje się normalnie. Także rozumiem twoje obawy.

Ela ależ Amelkę męczą choróbska, tak mi jej szkoda :606:

My się też pochorowaliśmy przez weekend. Zapalenie spojówek już wyleczone to inne dziadostwo się przypałętało. Następstwem silnego kataru u Patryka jest chore gardło. Całe szczęście, że w przychodni był dyżur lekarski i jesteśmy od niedzieli na antybiotyku. Mnie też dopadło. Patryk nie chce brać leków, wlewanie na siłę strzykawką nic nie daje, on zaciska ustka i wypluwa wszystko. Tragedia, już odchodze od zmysłów. Nie ma na niego sposobu. W dzień poczuje leki nawet w piciu. W efekcie zamiast dostawać antybiotyk 2 razy dziennie dostaje tylko raz, w nocy przez sen z piciem. Dziewczyny nie mam już siły. On jest taki uparty jak osiołek. Lekarka nie chciała dać nam antybiotyku w zastrzyku chociaż ją o to prosiłam bo wiedziałam, że będzie problem. :ico_placzek: :ico_placzek: Pierwszy raz widze żeby dziecko tak się wzbraniało przed wzięciem leków.

Najgorsze są noce, zatkany cały nie może oddychać. Już mam dosyć. Niani powiedziałam: NIE MA SPANIA NA DWORZE W WÓZKU O TEJ PORZE ROKU !!!!!!!!!!!!

Także u nas był to najgorszy długi weekend jaki mieliśmy. Ciągle spięcia między moim m a mną o dawanie leków Patrykowi. Mój m uważa, że nic Patrykowi nie będzie jak się zakrztusi a ja się boję, że może dojść do niedotlenienia mózgu i będziemy mieli roślinkę. :ico_placzek: :ico_placzek: Tak źle to już dawno między nami nie było. :ico_zly:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

12 lis 2008, 18:13

Jezu ja zeswiruje, moje dziecko zrobiła się taką przylepa ostatnio, jak wróce z pracy to ciagle mi wisi na nodze i ciagle na raczki, a jak wychodze do pracy to jak nie śpi to jest awantura, ale potem jak juz mnie chwilke nie ma to nie płacze :ico_olaboga: ale nic się nie da zrobić, teraz tez przylepiona do mojej nogi :ico_placzek:

Karolina- ja tez gotuje gar zupy i mroże :-D bo tez nie ma czasu coziennie coś gotować. Ja daje cąły czas z butli grysik na noc i rano bo ona nie chce łyżeczką, w ciagu dnia pije herbatke albo soczki albo sama z ubka nie kapka albo z pomoca ze zwykłego kubka.

Sylwia- współczuje takiego weekendu, napocieszenie powiem, że ja byłam w pon12h w pracy. Co do zachlysnięcia to się nie martw katarem mu się to raczej nie powinno zdazyć co innego jakby miał jakies zapalenie płuc z duża ilościa wydzieliny. Ale wiesz mam na oddziale takie dzieciaczki co jak przechodze koło nich to tak rzeżą że strach a one sobie super przy tym radza z oddychaniem.

Marta- nic się nie martw ja młodej kiedys taaakiego guza nabiłam bo niedopilnowałam, ale jak nic oprócz tego się nie dzieje to nie ma się co martwić. Kiedy masz czas,żebyśmy sie spotkały? Co do diety to juz się nie trzymam tej kopenhaskiej bo nie mam czasu i sposobności sobie takich rzeczy przygotowywać, ale dzis na przykąłd zjadłam tylko jedną kromke rano bo potem zapiernic w pracy, zakupy, sprzatnie i teraz zjem troche drugiego dania i to by było na tyle na dziś, mam nadzieje ze ze 2kg uda mi się pozbyć:) bo mnie spodnie szpitalne cisną a mi szkoda kasy na nowe, hehe

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

12 lis 2008, 22:57

Mnie też ostatnio się przytyło. W sumie to mam wrażenie, ze cały czas tyję. Ale co tam. Na razie wszelkie diety odkładam na później.
weekend był wspaniały. Rodzice i teściowie super. Teściowa narobila sałatek i placuszków itd, a moja mama pierożki. Poza tym można było dziecko zostawić raz jednym raz drugim i trochę pobyć samemu.
Tylko tyle że Amelka w sobotę znowu dostala gorączki i ją trzymala do poniedziałku. Teściowa panika, że przy antybiotyku znowu infekcja, oczywiście, ze ta lekarka tu powinna zając się leczeniem, a nie eurespalem itd. Zmieniliśmy antybiotyk i w końcu zadzialało. Poza tym co dwa dni badanie Amelki, z czego ta ostatnia akurat nie była zadowolona.
Ale mimo wszystko weekend wspaniały.
Kasiu może naprawde spróbuj odpoczywać wiecej. Wiem, że przy dziecku ciężko, ale jednak spróbuj.
Pruedence moja Amelka też taki lep, ale to wynik żłobka. Bo co ją oddam, to potem z rąk nie schodzi. A u ciebie tak jest, bo pracujesz, a dziecko boi się, ze cię nie ma.
Martuuniu nie wyrzucaj sobie niczego. Takie rzeczy się zdarzają. Amelka też się obija a ile razy wlezie mi pod nogi jak niosę pranie, albo coś, co powoduje, że jej nie widzę. A jeszcze na to pies i wypadek murowany.
Gratulacje dla Amelki za kroczki :ico_brawa_01:
Sylwia moja Amelka ostatnio ciągle chora i powiem ci, że odkąd zalapała, że dajemy jej leki, to tylko siłowo, bo inaczej niestety nie da rady. A jeśli są sposoby, to na chwilkę i dalej się nie da, bo u niej jak w kalejdoskopie. Raz to na mleczko, dwa na łyżeczce, a ostatni tydzień po prostu wlewane do buzi i tyle. niestety ona wyczuwa antybiotyk nawet w gęstym soku i ani łyka nie zrobi. Zakrztuszenia się nie bój. A może na noc dawaj mu nasivil. Sciągnij to co ma i wkropl. Powinno pomóc.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

12 lis 2008, 23:23

Marta Ty sie nie obraz na mnie ze sie smialam z tego guza, naprawdae mi przykro ale jak pisalas a ja tak czytam to smieszne sie wydalo

U nas Amelusia ma goraczke ale padla spac, ma wszystkie zabki oprocz trojek i one chyba ida wiec napewno dlatego, znaczy wsyzstkie zabki do czworek, musze poczytac ile ich jeszcze bedzie szlo...

kupilam dzis po zestawie sztuccy, czy sztuccow, zastaw dla kornelka i amelki, zeby sobie jadly juz takimi doroslymi, sliczne wiec im wzielam, poza tym Amelusia dzis coraz czesciej sobie drepta i jest to najcudowniejszy widok na swiecie jak widze jaka ona przejeta i jak sie stara :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Aha A Tosia to zobaczysz nawet nie bedziesz wiedziec kiedy a zacznie biegac a wtedy to sie zacznie ja juz drze na kazdym kroku zeby sobie czegos nie zrobila, a na pupe pada bez przerwy :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-11-12, 22:34 ]
poczytalam troche na necie, wiem ze kazdemu dziecku ida inaczej zeby ale jesli by sie trzymac troszke tej tabelki to moja Amelka jakby jej wyszly czworki to mialaby troche czasu zanim wyjda piatki i to by bylo chyba wsyzstko, gdyby ktos chcial poczytac zalaczam ponizej:

Dolne siekacze wyrzynają się w okresie 5 – 10 miesiąca życia
Górne siekacze wyrzynają się w okresie 8 - 12 miesiąca życia
Boczne siekacze wyrzynają się w okresie 9 – 16 miesiąca życia
Górne kły wyrzynają się w okresie 16 – 22 miesiąca życia
Dolne kły wyrzynają się w okresie 17 – 23 miesiąca życia
Górne trzonowe czwórki wyrzynają się w okresie 13 – 19 miesiąca życia
Dolne trzonowe czwórki wyrzynają się w okresie 14 – 18 miesiąca życia
Górne trzonowe piątki wyrzynają się w okresie 25 – 33 miesiąca życia
Dolne trzonowe piątki wyrzynają się w okresie 23 – 31 miesiąca życia

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

13 lis 2008, 00:08

Karola no przestan!!!Oczywiscie ze sie nie obrazilam a nawet smialam sie sama z siebie jak to przeczytalam na chlodno :-D :-D :-D

Yvone biedna Ami!!!!Ale super ze weekend byl boski!!!Oby same takie :-D

Ania trzymam kciuki za te 2 kilo :ico_brawa_01: ja mam zasade ze najadam sie rano na maksa i wiem ze to spale w ciagu dnia a potem to jem tak normalnie :-D .Ostatnio schudlam troche i znowu przytylam bo kocham jesc i dobrze mi z tym :-D Tyle ze ja tyje maks 3 kg...Teraz to wszytsko w brzuszek idzie :ico_zly:

Sylwia przykro mi ze Patryczek choruje i ze miedzy wami jest nieciekawie,mama nadzieje ze szybko znajdziecie wyjscie z konfliktu a Patryczka opuszcza choroby!!!!


Nelina dzis byla boska..smiala sie caly dzien,zreszta My tez bylismy w znakomitych humorkach i caly dzien jakies jaja byly :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A i zapomnialam Wam napisac ze na jedenj z imprez w lublinie nie wiem jak i nie wiem kiedy rozwalilam telefon bo wlozylam go w kieszonke zewnetrzna i pewnie w cos przywalilam :ico_zly: poszedl wyswietlacz,klapka prawie odpada i ogolna katastrofa.Chcialam go miec jeszcze rok...ale coz...w piatek Adas mi przywiezie nowa sliczna motorolke v9 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a i tak mam gula bo kupa kasy....ale co zrobic...jak czlowiek glupi to placi :ico_oczko: w ogole te szlaenstwa lubelskie dalej ze mnie wychodza...nie moge sie wyspac :-D
Aha Nelina to jest taka kombinatorka...jak cos chce a wie ze tego nie dostanie to przychodzi pokazuje gdzie jest oko,caluje po szyi,daje caluski w usta a po chwili rzuca sie na zdobycz :ico_noniewiem: litosci co to bedzie z mego dziecka!!!!

[ Dodano: 2008-11-12, 23:22 ]
oto jak moja corcia zamiast ogladac bajke w czasie kiedy obieralam w kuchni ziemniaki, posprzatala mi w lazience.Sama to wszytsko zrobila,a jak tam wlazla nie wiem do dzis.....
Obrazek

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

13 lis 2008, 11:30

z obiadkami to u mnie różnie bo aj mam pomysły ale na rzeczy ciężkie i niezdrowe takie których nie dam Łukaszkowi a gotować dwóch obiadów mi się nie chcewiec ciągła monotonnia mimo ze Łukaszek je niby wszystko

ja mleczka nie daje ale jeśli potraktować go tylk jako napój to przez kubeczek ja mam AVENTu i jestem bardzo zadowolona


a no i najważniejsze - wczoraj zaklepalismy sobie mieszkanie wiec w marcu pzreprowadzka :ico_brawa_01: nareszcie

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

13 lis 2008, 12:12

Kasia gratuluje mieszkania!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Widzisz Ty masz pomocnika a ja balaganiarke :-D Zartuje Nelinka w rownym stopniu balagani i sprzata :ico_oczko:

A My mamy 2 noc przespana :ico_brawa_01:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

13 lis 2008, 14:02

Gratulacje kasiu. Nie ma jak własne. My odbieramy nasze najprawdopodobniej w maju, tak więc w zbliżonym okresie i też nie mogę się doczekać.
Martuuniu zdjęcie po prostu rewelacyjne. Super pomocnik. Amelcia też tak czasem robi i jest to bezapelacyjnie przesłodkie.
Mnie dzisiaj Amelka zaskoczyła. Jestem w kuchni, a ona mnie ciągnie do pokoju. Wchodzę, a wszystkie klocki w wózku tak jak być powinny. Wcześniej umiała tylko robić rozgardiasz. Ale się ucieszyłam, bo to pierwszy raz kiedy coś położyła na miejsce, poza oczywiście kaszkami, ktore wyciąga i odnosi do szafki. Także nauczyła się wyrzucac pieluszkę. Bierze zużytą i idzie do śmietnika. Wyrzuca i woła bam.
Dzieci są po prostu cudowne.
I to tak szybko się uczą. Nawet nie wiadomo kiedy. Amelcia mnie zaskakuje jeszcze tym, że bierze ksiażeczkę i pokazuje lalkę i woła lala, a wczoraj jeszcze nie potrafiła. Po prostu nawet nie wiadomo kiedy łapią coś i zaczynają powtarzać.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości