antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

19 gru 2008, 13:13

Dzieki Motylku, juz jest całkiem dobrze. Rzeczywiscie dzieciaczki sie nacierpiały.....no ale są dzielne te moje szkrabki. Moj szkolniaczek mnie tak rozczulił w nocy ze az sie popłakałam. Przyszedł do nas do pokoju z poduszką w jednej ręce i miską w drugiej. Poprzytulał sie troche i w sumie juz przysypiał, gdy młodszego rzuciło potwornie, a moj kochany starszak przytulił brata, podstawił mu miske i powiedział: "a rzygnij sobie, to ci ulży". No mówie wam, rozbroił mnie tym całkowicie...

Niedawno wrócilismy z apteki, złapaliśmy troche tlenu. Mela śpi, mały tez sie pokłada, a starszego chyba spacyfikuje bajką... :-D

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

19 gru 2008, 13:16

A jak ktoś za długo trzyma Filipka na rączkach kto nie jest mi bliski to się zaczynam strasznie denerwować i najchętniej wyrwałabym go z rąk tej osobie. Czy też tak macie???
przyznam szczerze, ze tez tak miałąm na poczatku bardziej, ale z biegiem czasu juz mi to troszke przechodzi. Na przykłąd nie mogłam zniesc jak tesciowa ciagle mi tu przychodziła i brała malego czy cos tam do niego mowiłą, poprostu wsciekałam sie jak głupia, ze to jest moje dziecko i niby tylko ja mam do niego prawo :ico_puknij:
A tak naprawde to duzo dla nas robi, bo kupiłam duzo rzeczy małemu, chetnie z nim zostaje jak ja musze wyjsc i w ogole :ico_oczko: wiec jako tako mi to przeszło. Jeszcze sie tylko denerwuje bo za kazdym razem jak mały zapłacze to ona odrazu przyleci, a dodam ze mieszkamy w domu jednorodzinnym, oni na gorze, a my mamy cały doł, dzili nas ogromna klatka schodowa, a ona itak to slyszy, przychodzi i mowi " co oni ci tu złego robia" i wtedy we mnie wstepuuje diabeł :ico_zly: tak jakbym to ja własnemu dziecku krzywde robiła. No przeciez ja nie wiem dlaczego płacze, bo przeciez mi tego nie powie.
No i to mnie najbardziej wkurza, tylk dobrze ze tesciowa pracuje, wiec dopiero popołudniami jest w domu :-)

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

19 gru 2008, 13:57

przychodzi i mowi " co oni ci tu złego robia" i wtedy we mnie wstepuuje diabeł tak jakbym to ja własnemu dziecku krzywde robiła.
:ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: o matyldo... i tak cierpliwa jestes ze jeszcze nic nie odwarknelas... ale czasem warto sie ugryzc w jezyk.
Motylek22 napisał/a:
A jak ktoś za długo trzyma Filipka na rączkach kto nie jest mi bliski to się zaczynam strasznie denerwować i najchętniej wyrwałabym go z rąk tej osobie. Czy też tak macie???
ja tak nie mialam. bo na poczatku kazdy sie bal brac go na raczki, a jak juz chcieli to on spal :-) a teraz to fajnie jak wezma i ja nie musze go ciagle nosic.

My wlasnie jestesmy na "spacerze" :-) ale pogoda okropna dzis :ico_szoking: moze w niedziele bedzie ladnie to na spacerek pojdziemy, a jak brzydko to poczekamy do swiat. a jak nie to poczekamy na ladniejsza pogode. Zeby tylko nie bylo mzawki i nie padalo. Bo cieplo to raczej sie nagle nie zrobi, a coraz zimniej bedzie...

Martunia zdrowko to podstawa!!! i jak ono jest to mamy szczesliwe mimo wszystko!!!

ALE BRZYDKO DZIS NA DWORZE!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

19 gru 2008, 14:39

Betka w Krk pada śnieg z deszczem więc ciapa na całego,ale skusiliśmy się dziś i zabraliśmy Nelinke na zakupy,w sumie wyjścia nie było, a Niunia się cieszyła na maksa bo od poniedziałku nie była nigdzie bo pani dr prosiła aby siedzieć z nią w domku kilka dni...przynajmniej dziecko sobie za szybke w samochodzie powyglądało :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

19 gru 2008, 14:59

Wiola u nas podobna sytuacja, mieszkamy z moimi rodzicami tylko my na piętrze a oni na dolei babcia jest z zzegarkiem w ręku o 16,20 wraca z pracy zje ogarnie się i już jest.. Mój ojciec na początku odstawiał takie cyrki z tekstami, co oni Ci tu robią, albo krzywde dziecku robią, bo płacze, ale powiedziałam mu kilka słów na ten temat i jakoś mineło..

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

19 gru 2008, 15:55

U nas dzis paskudna pogoda, ciemno i pada od rana. Ze spacerku nici i mała drzemie po kilka minut gora. Jedyny dobry asepekt tej pogody to to, ze w koncu troche posprzatalam na swieta bo pgolnie to kaplica, Czasu brak. Wole isc na spacer niz w domu Maje kisic i sprzatac, ale dzis z musu siedzimy. Na 16 mam korki wiec babcia przychodzi na słuzbe. Przede mna jescze zakupy swiateczne, jakies ciacho i salatka w dzin wigilii, sprzatanko oststnie . Czyli w sumie wszysko jesczze przede mna :( A mezus pracuje i nie bardzo mi pomoze, teraz nawet wyjezdza z towarem w polske i same bedziemy. Mala przysypia na bujaczku, pod dupką wibruje i muzyczka jej gra, a w sumie dzwiek płynącej wody. Dzis mi ladnie spala w nocy, tylko raz wstawalam o 4.
wiola85, - takie są dobre i zle strony mieszkania w jednym domku, ale ogolenie chyba nie mozesz narzekac. Ja nie mam z kim małej zostawic bo wszyscy pracuja, wiec ją ciagam wszedzie., troszke mi ciezko samej ale co zrobic.
#ania#, - maja mama w sumie zadko od nas przychodzi tak sama z siebie, no chyba ze juz musi przyjsc na dyzur. Oststnio byla w poniedzialek a dzis juz piatek. Troche mi przykro bo caly tydzien ma urlop. W domu ma jak w muzeum posprzatane a ja nie mam czasu ani posprzatac aniz zakupow zrobic. I ani razu nie zabrala mi malej na spacerk ani nic. A przydaloby mi sie wiecej pomocy zebym ja mogla dom przygotowa do swiąt tym bardziej ze u nas wigila. A jutro poprosilam siostre zeby mi do malej przyszla, to mama na to ze siostra musi jej pomagac posprzatac i choinke ubierac :( do nonono.
antynorma, ty to pewnie ledwo na zakretach wyrabiasz. A ja tu narzekam ze mi nikt nie pomaga. Dzielna kobitka jestes.

No i rosną te wasze chłopaki. Maja wazy jakies 4kg dopiero. A wasze to juz ponad 4 i 5kg. Wcinają i rosna, a moja to taka drobina. Ale najwazniejsze ze zdrowa.

Lece sie ogarnę do tych korkow.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

19 gru 2008, 17:15

blumek, Majunia najstarsza i wychodzi na to ze najdrobniejsza. Ale taka jej uroda najwyrazniej - tej naszej kruszynki najstarszej :-D

Moj Junior usnal. Spi dobre 30 minut :ico_szoking: ja umylam gary i bylam w ubikacji bo czasem nawet nie mam jak tam pojsc.

Dzis zostawilam chwile niunia samego jak kwekal :ico_wstydzioch: troche glupio moze ale nie moge go non stop na rekach trzymac. A jak przyszlam za chwile jak tak pomarudzil to od razu cisza byla :-) tak wiec trzeba naszych maluszkow troszke przyzwyczajac do naszej nieobecnosci - bo jak to bedzie jak one beda wazyc 10kg... :ico_szoking:

JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC WIGILII!!! uwielbiam swieta. Stwierdzialm ze Oliwus musi odstac pod choinke jeszcze jakies ladne bajki. Czytam mu juz ale ma takie typowe o olowianym zolniezyku, ksiega dzungli, bambi, alladyn, robin hood - i we wszystkich jest jakis zly motyw. Trzeba mu kupic o jakis pieskach, kotkach zeby nie bylo jakis zabojstw, rozstan itp... :-) niby bajki takie sa z reguly ale musze cos wynalezc...

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

19 gru 2008, 17:47

Blumek - dzieki Ci kochana. Owszem pewno i mam wiecej roboty przy takiej gromadzie ale i wprawe mam większą. Ogarniam towarzycho jednym spojrzeniem :-D :-D

Dzis sie zabrałam za porządki, troche długo to trwało bo młodszy koniecznie chciał mi pomagac, wiec odkurzanie trwało prawie godzinke, ale za to Mela siedziała jak zaczarowana bo odkurzacz ją strasznie kręci :ico_haha_02:

Jak spali obskoczyłam dwa okna, w kuchni i w pokoju najstarszego, reszte zostawiam na weekend dla Duzego Misia, niech sie chłopak troche pogimnastykuje.

Betka - ja tez bardzo lubie swięta, zwłaszcza to krzątanie i pieczenie i pichcenie i ubieranie choinki, super - moi chłopcy juz w blokach startowych, listy do mikołaja wysłane dobry miesąc temu, teraz czekają juz jak na szpilkach.
Ja w tym roku mam troche taryfe ulgową bo mniej przygotuje rzeczy, ale cos tam musze zrobic, bo głupio by mi było jakbym nic nie przygotowała.....
Zwłaszcza ze sie rodzinka dopomina sledzików i sałatek :-D

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

19 gru 2008, 18:35

A u mnie właśnie byłą mamcia posiedziała trochę z Filipkiem a ja poszłąm na pocztę odebrać staniczek i zrobiłam sobie zakupy. Staniczek cudny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i pasuje idealnie, może mógłby być ciut luźniejszy. Filipek właśnie najedzony śpi więc ja biorę się za gotowanie :-) A dzisiaj od 13 mi nie spał tylko na chwilkę drzemał i się znów budził i dopiero teraz usnął, mam nadzieję że dzięki temu w nocy będzie ładnie spał :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Oj pochwaliłam tego mojego synka. . . właśnie się budzi. . . lecę . . .

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

19 gru 2008, 19:11

Blumek, to faktycznie Maja drobniutka, ale ona w końcu dziewuszka to dba o linie :-)) na pewno jej się rozkręci jedzonko

Ja też lubie święta, w tym roku będą najpiękniejsze, bo z Jasiem, ale żw brak mi wprawy jak Antynormie :-) tp jeszcze w proszku jestem, ale Mały idzie jutro do babci to troche ogarne, bo wielkie porządki mam głęboko gdzieś, w końcu dom to nie muzeum..a z małym dzieckiem to się zwyczajnie nie da.. Teraz też sama jestem, P pojechał na wigilie firmową, Mały u dziadków a ja powiesiłam pranie, poskładałam poprzednie nawet nie myslałam, że przy dziecku jest tyle prania :-) ciągle jak nie wieszam, to składam albo prasuje..

A teraz relaksuje się błogą ciszą, Boziu jak fajnie :-))

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość