masz tak samo jak ja. ciagle sie samaobserwuje czy mam juz jakies obiawy wskazujeace ze to juz... bo juz bym taaaaaak baaaardzo chcialakażdy dzień mi sie teraz ciągnie jak do tej pory tydzień....
Beatris o tyle masz lepiej ze wiesz wlasnie dokladnie kiedy. ja to moge rownie dobrze za miesiac nawet urodzic.no ty to juz znasz dokładnie datę i godzinę kiedy ujrzysz swojego skarba
nam pozostało czekać na miłe zaskoczenie
zwlaszcza ze nic kompletnie sie tam jeszcze nie dzieje.
a wczoraj jak bylam na KTG to mi jeszcze USG zrobila i dzidzi nawet jeszcze sie ponoc dobrze nie wpasowal do kanalu rodnego tylko sobie jeszcze tak uderza glowka. jest juz blisko ale jeszcze nie. no i robi mu sie coraz mniej miejsca.
ja nie lubie. ale ostatnio robilam zupje jarzynowa wiec dzis mezus wraca i chyba odmroze kotletki mielone z papryka.wstawiłam krupniczek
ale przesrane dzisiaj wraca i juz wieczorem znowu wyjezdza. mowie wam nie trafi jak ja bede rodzila. pewnie go nie bedzie i do szpitala z rodzicami bede jechac
a wczoraj tak strasznie mnie kregoslup bolal ze myslalam ze zwariuje no i sie wczesniej polozylam.
i odkat sie kapnelam ze mi du... rozrywa hihi od tych rozstepow to juz sie cala smaruje. uda,brzuch, boki i dupke. 2razy dziennie calosc. ale obawiam sie ze i tak za pozno. staram sie wiec uratowac to co sie da...