hmmm ja zwariuje bo mi zdaje ze od tego ma ta chrypke
Serniczka 
za 2tygodnie Olenki 
[ Dodano: 2011-04-28, 22:58 ]
a Szymkowi jeszcze sie pupka odpazyla...a sudocrem wg mnie niewiele pomaga ...dam mu jescze 1 dzien i zaczne jakis inny krem stosowac jak nie bedzie poprawy
[ Dodano: 2011-04-28, 23:00 ]
A aj jestem padnieta ale nie wiem czy usne...taki glupi stan ze czlowiek jest zbyt zmeczony na spanie...ale tez nic pozytecznego nie robi...
Nasza 3 noc bez taty...oby bylo spokojnie
Dobranoc!!!
za 2tygodnie Olenki [ Dodano: 2011-04-28, 22:58 ]
a Szymkowi jeszcze sie pupka odpazyla...a sudocrem wg mnie niewiele pomaga ...dam mu jescze 1 dzien i zaczne jakis inny krem stosowac jak nie bedzie poprawy
[ Dodano: 2011-04-28, 23:00 ]
A aj jestem padnieta ale nie wiem czy usne...taki glupi stan ze czlowiek jest zbyt zmeczony na spanie...ale tez nic pozytecznego nie robi...
Nasza 3 noc bez taty...oby bylo spokojnie
Dobranoc!!!
Cześć
oj długo mnie nie było, ale mąż zabiera laptopa do pracy, poza tym jak to z małym dzieckiem, czasu niewiele, Ala budzi się około 5 czasem6 musi zjeść i tak wisi przy cycku około 2 godzin, z czego je może godzinę a potem się bawi z resztą zauważyłam ze Aka nauczyła się zasypiacprzy piersi, chciałabym ją tego oduczyć ale nie wiem jak się do tego zabrać. Wczoraj byliśmy u pediatry, mała przybrała od wyjścia ze szpitala 800g. Mam skierowanie na usg bioderek bo lekarka stwierdziła ograniczone odwodzenie w stawach biodrowych, wiec trzeba to sprawdzić, oczywiście ja już się zamartwiam, denerwuję... mam nadzieję zę wszystko będzie dobrze. Poza tym czeka nas podcinanie wędzidełka podjęzykowego ale to dopiero po 3 dawce szczepionki na wzw czyli około 6 miesiąca, Mati też miał podcinane ale jak był trochę starszy bo miał 11 miesięcy.
Dziś miałam chyba dotychczas najgorszą noc. Mała obudziła się o 12 na jedzenie i do 3 na cycku, jadła, potem odbicie, jedzenie, odbicie, kupa, znów jedzenie, normalnie po 2 razy do każdej piersi, dopiero około 3 zasnęła przy piersi, próbowałam dawać jej smoczek ale ona tego urządzenia nie toleruje, jeśli jest głodna to wtedy weźmie ale jak poje i chcę ja odstawić od piersi i dać jej smaoczek żeby usnęła to nie ma przepros
nie weźmie... woli pierś i tak sobie śni no i o 5 już się obudziła na jedzenie... i zasnęła w końcu o 6.30. Wiec ja jestem po 2 godzinach snu. Ale o dziwo źle się nie czuję, pewnie złapie mnie zmęczenie w najmniej odpowiednim momencie.
Mati już zdrowy, chodzi do przedszkola, na razie T go zawozi ale od przyszłego tygodnia będę musiała robić to ja... ciekawe jak ja to zorganizuję...
oj długo mnie nie było, ale mąż zabiera laptopa do pracy, poza tym jak to z małym dzieckiem, czasu niewiele, Ala budzi się około 5 czasem6 musi zjeść i tak wisi przy cycku około 2 godzin, z czego je może godzinę a potem się bawi z resztą zauważyłam ze Aka nauczyła się zasypiacprzy piersi, chciałabym ją tego oduczyć ale nie wiem jak się do tego zabrać. Wczoraj byliśmy u pediatry, mała przybrała od wyjścia ze szpitala 800g. Mam skierowanie na usg bioderek bo lekarka stwierdziła ograniczone odwodzenie w stawach biodrowych, wiec trzeba to sprawdzić, oczywiście ja już się zamartwiam, denerwuję... mam nadzieję zę wszystko będzie dobrze. Poza tym czeka nas podcinanie wędzidełka podjęzykowego ale to dopiero po 3 dawce szczepionki na wzw czyli około 6 miesiąca, Mati też miał podcinane ale jak był trochę starszy bo miał 11 miesięcy.
Dziś miałam chyba dotychczas najgorszą noc. Mała obudziła się o 12 na jedzenie i do 3 na cycku, jadła, potem odbicie, jedzenie, odbicie, kupa, znów jedzenie, normalnie po 2 razy do każdej piersi, dopiero około 3 zasnęła przy piersi, próbowałam dawać jej smoczek ale ona tego urządzenia nie toleruje, jeśli jest głodna to wtedy weźmie ale jak poje i chcę ja odstawić od piersi i dać jej smaoczek żeby usnęła to nie ma przepros
nie weźmie... woli pierś i tak sobie śni no i o 5 już się obudziła na jedzenie... i zasnęła w końcu o 6.30. Wiec ja jestem po 2 godzinach snu. Ale o dziwo źle się nie czuję, pewnie złapie mnie zmęczenie w najmniej odpowiednim momencie. Mati już zdrowy, chodzi do przedszkola, na razie T go zawozi ale od przyszłego tygodnia będę musiała robić to ja... ciekawe jak ja to zorganizuję...
Dzień dobry 
Udało mi się Małego ululać, więc popijam sobie kawkę, Mąż włączył laptopa, więc zajrzałam ;)
Aniaaa,
za miesiąc
kate_k82, ale masz przeboje z tą Małą
Ja się cieszę jak Mikołajek je 10 minut, bo on to się nachlipie i zaczyna się drzeć, że już się najadł i trzeba go położyć na brzuszek.. i za 30 minut - godzinę znowu chce jeść Kupy dalej ma nieregularne, dzisiaj 4 dzień bez kupy, kolki się zaczęły (tak mi się wydaje), podajemy te krople sab simplex, zobacymy czy pomogą
za 3 tygodnie Mikołajka :)
Zmykam trochę się ogarnąć korzystając że Mały ładnie śpi, potem karmienie i na spacerek :)
słonecznego dnia życzę:)
Udało mi się Małego ululać, więc popijam sobie kawkę, Mąż włączył laptopa, więc zajrzałam ;) Aniaaa,
za miesiąc kate_k82, ale masz przeboje z tą Małą
Ja się cieszę jak Mikołajek je 10 minut, bo on to się nachlipie i zaczyna się drzeć, że już się najadł i trzeba go położyć na brzuszek.. i za 30 minut - godzinę znowu chce jeść
Kupy dalej ma nieregularne, dzisiaj 4 dzień bez kupy, kolki się zaczęły (tak mi się wydaje), podajemy te krople sab simplex, zobacymy czy pomogą za 3 tygodnie Mikołajka :)Zmykam trochę się ogarnąć korzystając że Mały ładnie śpi, potem karmienie i na spacerek :)
słonecznego dnia życzę:)
-
NowaSejana
- Cyber rusałka
- Posty: 5095
- Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03
za wszystkie tygodnie a na Radosnych widze, ze juz trzecia majowka aniawlkp urodzila
wczoraj bylismy w urzedzie i okazalo sie, ze babki, ktora zajmuje sie nasza sprawa nie ma i bedzie dopiero w poniedzialek
i ta druga pokserowala dokumenty i musimy czekac, mam nadzieje, ze oprocz aktu urodzenia P., ktorego nie mamy jeszcze to bedzie wszystko ok P. zgubil moja karte sim z komorki i chyba bede ja musiala zablokowac i kupic sobie nowy numer
przekladal swoja karte do mojego tel, bo jego sie zepsul i mowi, ze zostawil ja w lazience, a w lazience jej nie ma, wiec chyba musiala mu do ubikacji wpasc 
serniczka,
kate_k82, ja podobnie jak ty martwie sie o bioderka,bo jak już pisałam mała ma nierówne fałdki ,dziś była położna i pokazałam je te fałdki i potwierdziła że faktycznie sa nierówne i jest to do zastanowienia i teraz się martwię trochę,bo nie chciałabym żeby malutka nosiła jakąs poduche ortopedyczną między nogami.
co do edzidełka to u nas jest to samo ,trzeba będzie przyciąc,w jedzeniu na szczęscie jej to nie przeszkadza ale mogłaby w póżniejszym wieku seplenic
moja je tak średno co 3 ,3,5 godziny,dziś w nocy tylko obudziła sie i nie spała 2 godz,za to potem przespała 4 ,teraz leży obok i fika nóżkami
kate_k82, a pieluchujesz podwójnie?
Inuno,
kate_k82, ja podobnie jak ty martwie sie o bioderka,bo jak już pisałam mała ma nierówne fałdki ,dziś była położna i pokazałam je te fałdki i potwierdziła że faktycznie sa nierówne i jest to do zastanowienia i teraz się martwię trochę,bo nie chciałabym żeby malutka nosiła jakąs poduche ortopedyczną między nogami.
co do edzidełka to u nas jest to samo ,trzeba będzie przyciąc,w jedzeniu na szczęscie jej to nie przeszkadza ale mogłaby w póżniejszym wieku seplenic
moja je tak średno co 3 ,3,5 godziny,dziś w nocy tylko obudziła sie i nie spała 2 godz,za to potem przespała 4 ,teraz leży obok i fika nóżkami
kate_k82, a pieluchujesz podwójnie?
Inuno,
Dzien dobry Aniaaaza 1szy miesiac Martynki
Inuno za 3 tygodnie Mikolajka
Kate_82 o rany ale ona wisi te 2 godziny i je??? bo jak moj Szymek przysypia na cycu (trzyma w buzi ale nie ciagnie) to ja go odczepiam ...
a te bioderka to widze ze i u Ciebie i u nas i u Agi 216 troszke sa martwiace...mam nadzieje ze tow szystko sie wyjasni i unormuje szybciutko bez zadnych drastycznych srodkow
[ Dodano: 2011-04-29, 12:38 ]
maly plakal w kolysce wiec lezy teraz na brzuszku juz 10 minut ale coraz mniej mu sie podoba ... chyba zaraz trzeba go bedzie wziac na rece... 
a i zauwazylam ze on wogole kolyski nie lubi....wszedzie byle nie tam
Inuno za 3 tygodnie Mikolajka
Kate_82 o rany ale ona wisi te 2 godziny i je??? bo jak moj Szymek przysypia na cycu (trzyma w buzi ale nie ciagnie) to ja go odczepiam ...
a te bioderka to widze ze i u Ciebie i u nas i u Agi 216 troszke sa martwiace...mam nadzieje ze tow szystko sie wyjasni i unormuje szybciutko bez zadnych drastycznych srodkow
[ Dodano: 2011-04-29, 12:38 ]
maly plakal w kolysce wiec lezy teraz na brzuszku juz 10 minut ale coraz mniej mu sie podoba ...
chyba zaraz trzeba go bedzie wziac na rece... a i zauwazylam ze on wogole kolyski nie lubi....wszedzie byle nie tam
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość