Hej dziewczynki
Przepraszam ze tak strasznie długo mnie nie było ale teraz jak wróciłam do pracy to zupełnie nie mam na nic czasu! Do 17 jestem w pracy zanim do domu dojedziemy to jest 17:45 około potem do 18:30-19:00 pobawię się z Klaudią potem kąpiel, kolacja i spać a ja do kuchni zrobić coś do jedzenia! A potem coś w TV obejrzeć jakiś serial i już jestem taka padnięta że nie ma siły nawet cokolwiek napisać a w Weekend zakupy, sprzątanie, pranie, gotowanie i Klaudia za tyłkiem tak że wszystko idzie o wiele wolniej niż normalnie!
Dziewczynki kochane doczytuję Was a raczej staram się być na bieżąco!
Aniulka Kochana wszystko będzie dobrze dzidziuś na pewno zdrowo rośnie i wszystko jest oki. i nie czytaj w necie tych opisów, choć wiem że to tak łatwo się mówi a palce same na klawiaturze piszą zagadnienia o ciąży ja miałam to samo z Klaudią naczytałam się głupot a potem po nocach nie mogłam spać bo się martwiłąm czy wszystko jest ok! A powiedz kiedy do lekarza idziesz na pierwsze USG w sumie ty już jesteś w 10 tyg to już dawno powinnaś mieć zrobione!
A napisz jak się czujesz? Myśleliście już nad imieniem dla braciszka lub siostrzyczki?
No i jak ty się nastawiasz wolałabyś chłopca teraz- co? Czy może drugą córcię? Bo ja jak bym była w ciąży to bym wolała drugą dziewczynkę
! A ty jak masz?
Buzoczku dla Adrianka za 10 mcy duży i silny chłopak z niego a do tego jaki śliczny! Napisz jak teraz mały się czuje mam nadzieje że po tych 2-gich bańkach mu przeszło?
Gaga Twój Krzyś jest niesamowity przegania wszystkie nasze dzieciaczki na całego!
tylko pozazdrościć takiego samodzielnego synusia!
A teraz tak króciutko co u nas: Klaudia jest chora ale tak na maxa przeziębiona w sumie to jej pierwsza taka choroba co ją tak męczy! Jak miała 2 mce to też była chora ale jakoś lepiej to znosiła niż teraz a mówią ze im większe dzieci tym lepiej znoszą choroby a u nas całkiem na odwrót! W sobotę wstała z lekkim katarkiem dałam jej paracetamol i myślałam ze przejdzie a w niedzielę rozłożyło ją tak na całego, nie ma gorączki ale ma straszny katar i kaszel taki odrywający się! Byłam z nią u lekarza w pon. to powiedział ze jej nic nie jest że jest zdrowa tylko że ma katar i kaszel i ze to taki urok tej pogody! Nie dał jej żadnych leków tylko paracetamol, i kropelki do nosa które sama wymusiłam na nim!
Zastanawiam się czy nie podać jej Mucosolvanu fakt jest napisane że dopiero od 1 roku życia ale jakbym jej podała mniej np pół dawki to chyba by jej nie zaszkodziło-co?
Jak myślicie?
A tak poza tym to mój bączek już tak zasuwa na 4 że w jednej sekundzie jest już w kuchni albo w drugim pokoju! A do tego wszędzie wstaje wystarczy że ma cokolwiek czego może się przytrzymać i już na nóżkach stoi! Przyłazi za mną do kuchni łapie się za moje spodnie i już stoi mi za tyłkiem ani się odwrócić ani kroka dać bo zaraz na tyłek upadnie i wszystko idzie o wiele wolniej niż wcześniej!
Któraś z Was pamiętam pytała się o to czy lepiej jak maluchy uczą się chodzić w butkach czy na boso! I chyba nie doczytałam albo temat się urwał ja tez mam taki dylemat moja mama i koleżanki mówią ze lepiej w butkach ale ja widzę po mojej Klaudii że jej o wiele wygodniej jest na bosaka bo w butkach się częściej wywala, i ciężko jest jej wstawać! Jak możecie to napiszcie jeszcze raz co o tym sądzicie bo szczerze to nie chce mi się tego szukać i czytać jeszcze raz!
Dobra Gwiazdeczki moje kochane idę spać bo moja mała co róż się budzi i musiałam z nią zejść na dół bo w łóżeczku nie chciała zasnąć jak się przebudziła i do wózia trzeba było wsadzić! Tak się nauczyła w wózku zasypiać że nie mogę jej odzwyczaić, jak ją do łóżeczka wkładam to jest ryk wniebogłosy, wstaje wierci się nie wiem czemu ona tak reaguje!
Buziaczki do następnego napisania postaram się częściej wpadać i coś naskrobać!