omal w szpitalu nie wylądowaliśmy z Bartkiem, bo wymiotował co chwilę.
po fotkach widać, że impreza udana 
, i teraz dzieci biedne się męczą 
ma okropny katar i kaszel a do tego korstki na buzi bo znów go coś uczulilo, chyba cielęcina, bo ostatno własnie na niej mu zupkę ugotowałam generalnie już tak, jeszcze trochę sraczki chłopaki mają. Krzyś już dziś strasznie rozrabia, jakby chciał nadrobić te kilka dni choroby. A Bartek jak na razie jeszcze jest osłabiony. Śpi wciągu dnia po dwie godziny i jest bardzo spokojny, normalnie jak nie moje dzieckoMam nadzieje, że już jest ok
dużo zdrówka dla Adrianka. U nas też zęby zawsze po kilka się pchają. Teraz wychodzą trójki, dolne już wyszły, a górne się pchają. Także biedny nie dość, że ząbki, to jeszcze rota złapał.A u nas chorobowo, Adrianowi podobno 4 z dołu na raz zęby wychodzą
nie ma mowyA czemu Ty się tak zakrywasz? Pokaż się nam
ja się na forach nie ujawniam - skrzywienie takie mamAdrian ma po kim być dużyZ Adriana jest duży chłopczyk, bo Krzyś to taki świderek
, ja już mu ciuszki kupuję na 86 , 80 też jeszcze są ok ale takie na styk.
oj znam to Oliwcia przechodziła to 3xŚpi wciągu dnia po dwie godziny i jest bardzo spokojny
i za kazdym razem byliśmy w szpitalu bo się odwodniła
no tylko, że u nas to nie ma jeszcze wogóle zębówU nas też zęby zawsze po kilka się pchają.
, i nawet te 4 na dole, które pediatra we wtorek mówiła, że już sa prawie na wierzchu jakoś nie wychodzą . Mały jest nadal porządnie przeziębiony, a zbębów jak nie było tak nie ma
A ja i tak pamiętam, jakoś jak nam fotki domku pokazywalaś to gdzieś tam na nich byłaśskrzywienie takie mam
mamy pierwszego zębola . Wpadłam się pochwalić
dla Adriana, nareszcie się doczekaliście a tak się martwiłaś buzok mój chłop ma 185 cm wzrostu, ale jako dziecko był malutki, a ja za to byłam wielka. A krzyś jak na razie zaczyna nosić ubranka na 80Adrian ma po kim być duży
u nas na szczęście obyło się bez szpitala, ale niewiele brakowało. Trafiliśmy rozsądną lekarkę na dyżurze w szpitalu i pozwoliła nam jeszcze spróbować w domu do 18, a jakby dalej wszystko zwracał to kazała wrócić. Na szczęście Bartek zaskoczył i udało się bez szpitala. Co ciekawe Krzyś o wiele lepiej zniósł tego rota. Chyba dlatego, że dopiero dwa tygodnie temu skończyliśmy cycowanie i jeszcze miał moje przeciwciałaoj znam to Oliwcia przechodziła to 3x
ja teraz pierwszy raz przechodziłam jelitówkę i skończyło sięu mnie na jednym dniu biegunki i kilku dniach kataru na priva mogę ci przesłać linka do zdjęć, a na forum się nie pokażęA ja i tak pamiętam, jakoś jak nam fotki domku pokazywalaś to gdzieś tam na nich byłaś
oj tak martwiłam sięa tak się martwiłaś
, ale mam nadzieje, że teraz to już będą wychodzić jeden za drugim mój też tylemój chłop ma 185 cm wzrostu,
, a ja mam 172 . Pewnie przyjedzie czas i Krzyś nadrobi. Moja Oliwcia zawsze była i jest większa od rówieśników, i wcale tu nie chodzi o wagę tylko wlaśnie o wzrost ja tez juz teraz jestem mądrzejsza i wiem co robić by uniknąć szpitala, Adrian przecież tyle razy miał biegunkiudało się bez szpitala
ooo i jak maly robil problemy z odstawieniem, czy szybko się odzwyczaił???skończyliśmy cycowanie
pewnie, że podeślij, zawsze fajnie wiedzieć z kim się rozmawiana priva mogę ci przesłać linka do zdjęć
, odpoczniemy troszkę, tylko mam nadzieje, że ferie będą bez chorób już bo wcale nie mam ochoty w domu siedzieć 
a u nas ferie właśnie się kończąJeszcze dwa tygodnie pracy i ferie
i też mam nadzieję, że będzie koniec z chorowaniem. Chociaż po rota dzieci są bardzo osłabione i mogą łapać infekcje.
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: widać że impreza się udała, a wy robiliście gdzieś na sali ? super kobietka z Ciebiewysłałam Ci linka do zdjęć ze stycznia.
, moja Oliwcia ze mną oglądała Twoje fotki i powiedziała, że Krzyś ma śliczne oczka , no i nie jest wcale taki malutki . Ile waży?. Byliście już?Cycowanie zakończyliśmy bez problemu,
superzgadzam się, ja karmiałam małego 7 miesięcyProblemy z odstawieniem to emocje matki przełożone na dziecko
oby nieosłabione i mogą łapać infekcje.
hehe Gaga ma taki duży domekwy robiliście gdzieś na sali ?
ja teża chcę brzusio zobaczyć :
do PL lecimy na mega niespodziankę:)
super to będzie ździwienie &&&&&&&zaciśniętetrzymajcie kciuki za jutro
dziękuję bardzosuper kobietka z Ciebie
a Krzyś to naprawdę drobinka - waży 9 kilogramówWróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
