


no i pewnie zapach by roznosiłya dzisiaj z kuwety na lapie kupe wyniósł![]()
tzn kawalek mu sie przyczepil do kłakow i tak go zwalil na srodku kuchni
dobrze ze ja szlam i sprzatnelam bo dzieciaki by wdepnely
jak z szuflad? sam sobie otworzy?do tego zauwazylam ze w szyflad zaczal wyciagac![]()
![]()
mamy taka pod tv i on tan siada i jak jest niedomknieta (Klara ma tam swoje spinki, grzebienie wiec tam grzebie czesto) to popcha dalej i wyciaga co sie dajak z szuflad? sam sobie otworzy?
caly czas mam zaklepana to kotke, ma sie w lutym okocic i byc z kociakami i ja bede mogla odebrac, myslalam o mlodym i wstepnie tez zaklepany, ale chyba nie chce takiego malego, chyba wole barzdiej stabilnego emocjonalniea już masz zaklepanego gdzieś kotka drugiego do towarzystawa??
mój jak cos przeskrobie to ucieka az sie kurzyale co miałam zrobić??? ona do mnie: "miiiiał" a ja do niej " i co tylko tyle masz na swoje usprawiedliwienie..??"
musiała się przypodobać pani swojej. moja Zara to chociaż "przepraszam" powiedziała![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość