askra , nie nie,on uważa że wszystko jest w porządku, że to ja sie bezsensu czepiam, że wkurzam sie ciągle o te jego gry itp. A on przecież robi nic złego. Raz mi powiedział, a raczej zapytał co bym wolała: czy to, że gra godzinami ale jest w domu mimo wszystko, czy gdyby wychodził z kumplami i nie...